piątek, 28 października 2011

Smacznie i zdrowo czyli Granola :)

Sklepowe muesli pozwalamy kupować leniwcom, którzy lubią mieć wszystko gotowe - tylko zalać mlekiem i już ;D ja natomiast postanowiłam skorzystać z przepisu niezastąpionej Nigelli Lawson, lekko go tylko modyfikując. 'Produkt własny' niczym nie ustępuje temu sklepowemu, baaa - jest nawet smaczniejszy. Najbardziej porwał mnie miodowy smak przyprażonych migdałów;) Granola dobra solo, z mlekiem, jogrutem czy co tam można sobie jeszcze zażyczyć. Także do dzieła!




Granola     (ok. 1 kg)

450g otrębów owsianych
250g migdałów
150g słonecznika
100g sezamu
80g brązowego cukru
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka imbiru ( jeśli ktoś lubi, ja np nie :D)
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy
8 łyżek płynnego miodu
180g przecieru jabłkowego ( u mnie 1 duże jabłko starte na małych oczkach)


Wymieszać ze sobą w dużej misce wszystkie suche składniki ( ja do tego migdały przekroiłam na połówki, ale można wrzucić całe), dodać do tego resztę mokrych składników i dokładnie wymieszać, aż wytworzy sie jednolita masa. Piekarnik rozgrzać do 150 stopni. Blachę ( w zasadzie dwie, takie jak standardowo są dołączane do piekarników) wyłożyć papierem do pieczenia i rozłożyć na niej wcześniej przygotowaną masę. Piec około 45 minut, przy czym po 30 miutach wyjąć granolę i  przemieszać. Po ostudzeniu gotowego przysmaku można dorzucić wedle uznania : rodzynki, suszoną żurawinę lub inne bakalie. 


7 komentarzy:

  1. granolę lubię, odkąd zobaczyłam ją u Nigelli to jestem wielką fanką. Twoja wersja należy do moich najukochańszych - uwielbiam cynamon!

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. nie robiłam jeszcze granoli z jabłkiem... chyba czas spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. polecam :D właśnie przed chwilą opróżniłam do końca jeden słoik... przy okazji radzę się jej uważnie przyglądać, bo bardzo szybko znikają z niej te pyszne migdały, o których wspominałam :P jakieś chochliki czy coś :D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie robiłam, niestety..
    ale zamierzam się, zamierzam od dawna!


    http://www.karmel-itka.blogspot.com
    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. ja robiłam też w zeszłym tygodniu, ale z trochę innego przepisu i coś mi się wydaje, że następnym razem wypróbuję ten ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kto raz spróbuje Granoli Aneczki, nigdy nie zje zwykłych płatków :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana-Twoja granola to rewelacja:) Nigdy wcześniej nie pomyślałam, że domowej roboty może być taka pyszna. pozdrawiam martadr

    OdpowiedzUsuń