Ciasto :
150g zimnego masła
250g mąki
1/4 łyżeczki soli
jajko
Farsz:
400g mrożonego szpinaku
1 cebula
5 ząbków czosnku
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
2 jajka
1 szklanka mleka
parmezan
Wszystkie składniki na ciasto wymieszać i krótko wyrobić. Włożyć do lodówki na 30 min.
Szpinak rozmrozić, odgrzać na małym ogniu, aż zmniejszy swoją objętość, a woda odparuje. Cebulę i szpinak drobno posiekać i w osobnym garnku podsmażyć na oliwie. Dodać szpinak dalej podsmażając. Przyprawić (solidnie) solą, pieprzem i gałką muszkatołową. W miseczce roztrzepać 2 jajka i szklankę mleka ( jeśli ktoś ma ochotę można dodać parmezan). Całość wlać do szpinaku ( lekko ostudzonego). Ciasto wyjąć z lodówki, cienko rozwałkować i włożyć do formy ( pamiętając o założeniu grubszych boków), nakłuć widelcem. Ja niestety nie posiadam profesjonalnej formy na tartę, ale z mojej duużej teflonowej patelni też wyszła dobra :P Wylać przygotowany wcześniej farsz i piec w 200 stopniach przez około 30 minut. A potem nakładać głodnym domownikom i słuchać zachwtów :)
Smacznego!
Miałam przyjemność skosztować wspomnianej tarty i przyznam szczerze,że smakowo była bardzo dobra, a do tego ten apetyczny wygląd... pozdrawiam martadr
OdpowiedzUsuńwygląda rzeczywiście zachęcająco! robię tartę szpinakową z bardzo podobnego przepisu, czasem tylko dorzucam fetę -więc poświadczam -z różnych różniastych tart wytrawnych ta jest naprawdę pyyycha! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!