wtorek, 21 czerwca 2011

Ciasteczkowe potwory ;)

Pomyślałam, iż najwyższy czas podzielić się moimi kulinarnymi eksperymentami ;D na pierwszy ogień - wczorajsze ciasteczka czekoladowe z przepisu Nigelli Lawson z moim skromnym wkładem. Pyszne! Niesamowicie kruche i 'maślanie czekoladowe' :) zapewne mają miliony kalorii, ale na całe szczęście miałam kilku pomocników w pałaszowaniu tej całej góry ciasteczek:)



Ciasteczka czekoladowe

  • 250g masła
  • 140g cukru(dałam jeszcze odrobinę cukru waniliowego)
  • 300g mąki pszennej
  • 40g kakao
  • łyżeczka proszku do pieczenia (bardzo płaska)
  • 50g gorzkiej czekolady
Masło z cukrem ucieramy mikserem aż do uzyskania jednolitej masy. Wciąż powoli mieszając, dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Na koniec wsypujemy drobno posiekaną gorzką czekoladę i mieszamy łyżką. Masa wychodzi dosyć gęsta i lepka. Formujemy kulki wielkości piłeczki do ping ponga, kładziemy na blasze(wyłożonej papierem do pieczenia) i rozpłaszczamy ręką. Mnie wyszło 30szt. Piec w temp. 170st. z termoobiegiem ok 15 min. Podobno ciasteczka łatwo się przypalają i warto do nich zaglądać od 10min. ale mój piekarnik musiał je piec dłużej niż w przepisie, więc wszystko zależy od posiadanej maszyny i jej chęci współpracy;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz