tag:blogger.com,1999:blog-35466658263504961112024-03-21T02:41:05.543-07:00piekarnik.drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-18011681607570041642013-09-26T05:42:00.004-07:002013-09-26T05:48:45.931-07:00Ciasto Tosca. Borówki. Migdałowy wierzch.<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"> <span style="font-size: large;"> </span> Przerwa
w blogowaniu była dość długa, ale nie bezczynna. Przeglądając stare wpisy (!),
dochodzę do wniosku, że przez ten czas rozwinęłam się kulinarnie i
fotograficznie w znacznym stopniu. Skacząc z postanowieniami z kwiatka na
kwiatek, moje rewolucje kończyły się zazwyczaj w kuchni, ewentualnie w
aparacie, a na bloga nigdy jakoś nie miały czasu zaglądnąć. Obecnie znajduję się
na kwiatku z postanowieniem „BĘDĘ REGULARNIE PROWADZIĆ BLOGA”. Jest tam też
mały listek z innym kulinarnym postanowieniem, ale o tym następnym razem. Bo
owy będzie na pewno.</span><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"> Tymczasem
dziś, kiedy aktualnie za moim oknem szaleje jesienny tajfun pogodowy,
postanowiłam z przepisów i zdjęć wygrzebać
dla Was trochę lata. Tak przy okazji, myślę, że Szwedzi mają głowę do słodkości. Ciepłe
bułeczki o dziwnych nazwach, owsiane ciastka czy pierniczki o równie dziwnym
brzmieniu, a teraz ciasto Tosca (które, wyjątkowo łatwo zapamiętać:)). Właściwie najlepiej
smakuje jeszcze lekko ciepłe, ale myślę, że koneserom słodkości będzie smakować
i później. Do mojej wersji ciasta trafiły borówki ( dla ‘nie krakowiaków’-
jagody), zbierane podczas lipcowych upałów. Solidny zapas z tych zbiorów czeka
zamrożony, żeby w zimowy dzień przypomnieć trochę o lecie :)</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUVM-jNKxbzClLYpwHUTdb37XWlHlichwpt1h1pzDJQ63kO1xKPikw3Ebxhw25Q2K9y982w1XsOFU3Cnk2B2MV5C_jHNR0XGaPkidImIo7hDM_vQJ865ni1xUyP3WYeVWT21DuhDsPpz4/s1600/IMG_8384.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUVM-jNKxbzClLYpwHUTdb37XWlHlichwpt1h1pzDJQ63kO1xKPikw3Ebxhw25Q2K9y982w1XsOFU3Cnk2B2MV5C_jHNR0XGaPkidImIo7hDM_vQJ865ni1xUyP3WYeVWT21DuhDsPpz4/s320/IMG_8384.JPG" width="204" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Ciasto Tosca.</span></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i>(przepis na podstawie </i><a href="http://pistachio-lo.blogspot.com/"><span style="color: black;"><i>pistachio-lo.blogspot.com</i></span></a><i>)<o:p></o:p></i></span><br />
<span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><i><br /></i></span></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Ciasto:<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">125g roztopionego
masła<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">3 jajka <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">110g cukru<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">220g mąki<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">1 łyżeczka proszku do
pieczenia<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">1 łyżeczka cynamonu<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">3 goździki roztarte w moździerzu<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">100ml mleka<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">200g borówek<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Piekarnik rozgrzać do
180 stopni.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">W dużej misce ubić
jajka z cukrem. W mniejszej misce wymieszać sypkie składniki (mąkę, proszek do
pieczenia, cynamon, goździki). Tę mieszankę dodać wraz z mlekiem i roztopionym
masłem dodać do masy jajecznej. Wymieszać do połączenia składników. Ciasto
wylać np. do tortownicy o średnicy 25cm, a na wierzch wysypać owoce. Piec około
25 minut i w tym czasie można przygotować migdałowy wierzch.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wierzch: <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">100g płatków migdałów<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">65g masła <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">90g cukru<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">2 łyżki mąki pszennej<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">50 ml mleka<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Wszystkie składniki
wrzucić do małego garnka. Podgrzewać mieszając, aż do momentu kiedy masło się
rozpuści i składniki się połączą. Z piekarnika wyjąć podpieczone ciasto z
owocami, temperaturę pieczenia podnieść do 200 stopni. Na ciasto wyłożyć
migdałową mas. Wstawić ponownie do piekarnika i piec jeszcze około 15minut, aż
wierzch się zarumieni.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Smacznego!<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVWskYeL7xGzH4Or8MS6TtEzfdxaZsBD_fy3W4J5XYTJCBrzc1ZXYZHsqlg95uokILjRDhmHlD3PtKdiPHT_FX07nE-XckyqwmyIc9QECxA-UJwAMaEFQEQZJHsVR3I5xW7TC3Vgmit8k/s1600/IMG_6880.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVWskYeL7xGzH4Or8MS6TtEzfdxaZsBD_fy3W4J5XYTJCBrzc1ZXYZHsqlg95uokILjRDhmHlD3PtKdiPHT_FX07nE-XckyqwmyIc9QECxA-UJwAMaEFQEQZJHsVR3I5xW7TC3Vgmit8k/s400/IMG_6880.JPG" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWumD0EwYKyU_kO9rm04Aef-YRB_CdP0H30W8C9D077QxJW4LgUsB_iGGB0MJDu1qIeESsdsyVZZcqAb0GvTuIHGQA8-2W-ZKDuJkTuc4BB3ViZp5EpFqLXK1vlYEAidjvbXLR5C9G908/s1600/IMG_6875.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWumD0EwYKyU_kO9rm04Aef-YRB_CdP0H30W8C9D077QxJW4LgUsB_iGGB0MJDu1qIeESsdsyVZZcqAb0GvTuIHGQA8-2W-ZKDuJkTuc4BB3ViZp5EpFqLXK1vlYEAidjvbXLR5C9G908/s400/IMG_6875.JPG" width="301" /></a></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIHR4ch-C5LKWBgYMEkhGrfBECBuVW-P_7XzQTYAwTFs1nj2rMkBXQFaogJOCFLE3C4peeF4beavcFIdSl41k3Wq0GsG3xsQbc3Y7Ml_BR1GKZ190XjDhic66LbWS3u1Asfww6Gc2Ra44/s1600/IMG_6867.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIHR4ch-C5LKWBgYMEkhGrfBECBuVW-P_7XzQTYAwTFs1nj2rMkBXQFaogJOCFLE3C4peeF4beavcFIdSl41k3Wq0GsG3xsQbc3Y7Ml_BR1GKZ190XjDhic66LbWS3u1Asfww6Gc2Ra44/s640/IMG_6867.JPG" width="640" /></a></span></i></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"> </span><o:p></o:p></i></div>
drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-8354480810248753422012-07-12T13:32:00.004-07:002012-07-12T13:36:46.179-07:00Pizza i jej wielbiciele.<br />
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Gości u nas raz w tygodniu. Za każdy razem coraz lepsza. Znudziła nam się już
popularna wersja ser, szynka, pieczarki, więc teraz eksperymentujemy z
nadzieniem <span style="font-family: Wingdings;">J</span> ostatnio królują ostrzejsze smaki w postaci
pepperoni i salami z pieprzem, ale
dla domowników z wrażliwszym
podniebieniem jest i łagodniejsza wersja
– mozzarella, rukola, pomidorki koktajlowe ( dziś z własnej uprawy!) i oliwki.
Do tego butelka ( lub dwie ;)) dobrego wina i mamy namiastkę włoskiego klimatu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfTcODxI4fJTvouZt79tVZ0TtvJJKc82rUkzSe8dO7KNgPE9Yo8HSglI3uopcakgfsczlxSIEzCU9OHx4-iC9Z2yWoQqe4DTwsSZONEZp7u_Q9y9utxCBohTINXuieR0vmPoL7oglyNyM/s1600/ekola%C5%BC+pizza.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfTcODxI4fJTvouZt79tVZ0TtvJJKc82rUkzSe8dO7KNgPE9Yo8HSglI3uopcakgfsczlxSIEzCU9OHx4-iC9Z2yWoQqe4DTwsSZONEZp7u_Q9y9utxCBohTINXuieR0vmPoL7oglyNyM/s400/ekola%C5%BC+pizza.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<i><b>Ciasto na pizzę</b></i></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
500g mąki pszennej chlebowej</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
20g świeżych drożdży</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
Łyżeczka soli</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
Łyżeczka cukru</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
300g wody</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b><i>Sos pomidorowy</i></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
Paczka przecieru pomidorowego lub pomidorów w kartoniku ( ja
używam Valfrutty)</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
Sól, pieprz</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
2 ząbki czosnku</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
Oregano, bazylia</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Wszystkie przyprawy dodać do przecieru (czosnek obrać i
zetrzeć) i całość podgrzać na małym ogniu.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Moje ciasto na pizzę powstaje bez robienia zaczynu z drożdży. Po
prostu wszystko mieszam mikserem (lub w maszynie) i zostawiam na 40 min do
wyrośnięcia. Potem dzielę na 2 części, każdą z nich cieniutko wałkuję i układam
na blasze wysmarowanej oliwą. Ciasto smaruje wcześniej przyrządzonym sosem pomidorowym ( w zdecydowanie
dużej ilości;D), posypuje serem mozarella, a reszta dodatków ogranicza tylko
fantazja autora ;) piekę ok. 15 min w piekarniku nagrzanym do 220stponi.</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
Smacznego!</div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcngKXyxbpug7vIYHYpCvh4i3OQx69HUGvWDXxeuCvMQFa9fZXNVaydypo_obfB4k7cQy52jl25DBlK8D6C1epDhAvT3lm82n2cLe_IwRlScG9E18xWtagvDPPdH2KqLZkTtMkj8NYA3I/s1600/edit3.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcngKXyxbpug7vIYHYpCvh4i3OQx69HUGvWDXxeuCvMQFa9fZXNVaydypo_obfB4k7cQy52jl25DBlK8D6C1epDhAvT3lm82n2cLe_IwRlScG9E18xWtagvDPPdH2KqLZkTtMkj8NYA3I/s400/edit3.JPG" width="270" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3zFr9YOFzzq1wMCMJc0peDIYWkicKtlLan_LfkNzgCfbyyNGtZRiysw2ngs3pHZEzz-sstY_5Cw77y36lmUEI0EA62PykzwLFoLkjPspkYFBSVj75qAAzbJYJu6VbRG7vsY49g1o5Xak/s1600/edit6.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3zFr9YOFzzq1wMCMJc0peDIYWkicKtlLan_LfkNzgCfbyyNGtZRiysw2ngs3pHZEzz-sstY_5Cw77y36lmUEI0EA62PykzwLFoLkjPspkYFBSVj75qAAzbJYJu6VbRG7vsY49g1o5Xak/s400/edit6.JPG" width="277" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7_xaw2LXh-Rk3JQraVRyk1IxQnp0Je__UffqxmveMcfwCBFSbg8lMduWAI1K0yhib5UNYfcxH-J-rF55NRkiO0HUMRqDDoRKVhLODvE3VYDQ-c5Yapc1mmQsMzjFINNMAH6o_Vn55PoI/s1600/edit5.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7_xaw2LXh-Rk3JQraVRyk1IxQnp0Je__UffqxmveMcfwCBFSbg8lMduWAI1K0yhib5UNYfcxH-J-rF55NRkiO0HUMRqDDoRKVhLODvE3VYDQ-c5Yapc1mmQsMzjFINNMAH6o_Vn55PoI/s400/edit5.JPG" width="285" /></a></div>
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="MsoNormal">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeul7GuIOu9WQlEVlN_xc51pA4qsq2ZCzJba7HPJZWdA1UiNhGDBiYbnZdVIinjPifeDyO0Nf78ZltLtDC8T-kv81sLM6itwyJKa-pS6ZdupFEBgoidhiuMVdZ6WwZpRqtdb3HlcyJG7Q/s1600/edit7.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: left;"><img border="0" height="270" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeul7GuIOu9WQlEVlN_xc51pA4qsq2ZCzJba7HPJZWdA1UiNhGDBiYbnZdVIinjPifeDyO0Nf78ZltLtDC8T-kv81sLM6itwyJKa-pS6ZdupFEBgoidhiuMVdZ6WwZpRqtdb3HlcyJG7Q/s400/edit7.JPG" width="400" /></a></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-41589703772850504362012-05-22T12:28:00.002-07:002013-08-07T04:14:11.168-07:00Ciasto ucierane z rabarbarem i truskawkami<i style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Ciasto w sam raz na teraz ;) słodko- kwaśno- orzeźwiająco- wciągające. I choć to moje początki jeśli chodzi o przyjaźń z rabarbarem, to jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu:) Przepis od razu powędrował do mojego przepiśniku, bo zdecydowanie jest godny polecenia!</span></i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<i style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></i>
<div style="text-align: center;">
<i style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><b><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></b></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1X0Ub3ckLuOszjygjarE_jS97ZXvqdbm8yI0YkK1mBLAQ0vNHeG8KWsEdbs9sUQetQGvb7DCiWOGIsos7qad4QWtYnYDM3Znb7tLy87fiqKI27mTmgpZFMyMgT81VXeRKlybBv-0YY9k/s1600/IMG_4579.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><img border="0" height="226" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1X0Ub3ckLuOszjygjarE_jS97ZXvqdbm8yI0YkK1mBLAQ0vNHeG8KWsEdbs9sUQetQGvb7DCiWOGIsos7qad4QWtYnYDM3Znb7tLy87fiqKI27mTmgpZFMyMgT81VXeRKlybBv-0YY9k/s400/IMG_4579.JPG" width="400" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<i style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><b><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><b><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><i><b>Ciasto ucierane z rabarbarem i truskawkami</b></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; line-height: 18px; text-align: justify;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><i><b>(<a href="http://www.blogger.com/www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&sqi=2&ved=0CI8BEBYwAQ&url=http://mojewypieki.blox.pl/2012/05/Ciasto-ucierane-z-rabarbarem-truskawkami-i.html&ei=X-O7T6yGM4vQsgacjsmjDQ&usg=AFQjCNHsEEYKCTle1r5gcIpee3guz_DM8w">źródło przepisu</a>)</b></i></span></span></div>
<i style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></i>
<i style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Kruszonka:</span></i><br />
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<ul>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">115 g masła, roztopionego</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">1/2 szklanki jasnego brązowego cukru</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">szczypta soli</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">1 i 1/4 szklanki mąki pszennej</span></li>
</ul>
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><iframe class="listonic_ifrm_used" frameborder="0" height="22" id="listonic_ifrm_0" scrolling="no" style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; margin: 0px; padding: 0px; text-align: left;" width="166"></iframe><br /></span>
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: white; font-size: 13px; line-height: 18px; text-align: left;"></span><br /></span>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Wszystkie składniki wrzucić do miseczki i wymieszać widelcem, aż powstanie kruszonka. Można również wyrobić między palcami. Wstawić do lodówki na czas przygotowania ciasta.</span></div>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<i><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Ciasto:</span></i></div>
<ul class=" " style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; margin: 0px; padding: 0px 0px 15px 15px; text-align: justify;">
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">170 g masła</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">1 szklanka drobnego cukru do wypieków</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">3 jajka</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">1 łyżeczka ekstraktu z wanilii</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">pół łyżeczki soli</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">1 i 1/2 szklanki mąki pszennej (podzielonej na 1 i 1/4 szklanki oraz 1/4 szklanki)</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">3/4 łyżeczki proszku do pieczenia</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">250 g rabarbaru</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">250 g truskawek</span></li>
<li style="margin: 0px; padding: 0px;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">2 łyżki brązowego cukru</span></li>
</ul>
<span style="background-color: white; font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;">Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: 15px; line-height: 18px; text-align: justify;">Rabarbar i truskawki umyć i pokroić na mniejsze kawałki. Wymieszać w miseczce z 1/4 szklanki mąki pszennej i 2 łyżkami brązowego cukru. Odłożyć.</span><br />
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Mąkę pszenną (1 i 1/4 szklanki), proszek do pieczenia i sól - przesiać, odłożyć.</span></div>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Masło utrzeć mikserem na puszysta masę, dodawać cukier, dalej ucierając. Stopniowo, jedno po drugim, dodawać jajka, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu. Dodać ekstrakt z wanilii i zmiksować.</span></div>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Do masy maślanej wsypać odłożoną i przesianą mąkę, wymieszać szpatułką.</span></div>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Formą kwadratową o boku 23 - 24 cm, wyłożyć papierem do pieczenia. Na dno formy wyłożyć ciasto, wyrównać. Na ciasto wyłożyć owoce. Przykryć kruszonką.</span></div>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 - 60 minut lub do tzw. suchego patyczka.</span></div>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;">Voila!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwMFICjUrw9JBWm5hinoQE2Zghk-AmQyklzbpAzrnZec0fg3ZaiWORVqhx7045yADHGpHdSUmB8taH1LBexnRdfLLWp3aYalEDK4gwdPJLVrraUyYYFRQEay3Pf9oNwcV1WbSJ9ZnnbbU/s1600/IMG_4584.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwMFICjUrw9JBWm5hinoQE2Zghk-AmQyklzbpAzrnZec0fg3ZaiWORVqhx7045yADHGpHdSUmB8taH1LBexnRdfLLWp3aYalEDK4gwdPJLVrraUyYYFRQEay3Pf9oNwcV1WbSJ9ZnnbbU/s400/IMG_4584.JPG" width="266" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgggcI_HsL4l-7a9OUhtkDYd3T5ppe3V-9KX8UhjkHknEVXzzt-1PS9wb9v53dF8WsTUSW5Fu6OmJ-CBkOUYl3Z2zT12rZPgNUq-_1pSnKOc7LmLvTZFXlKODJ1bcic2MUAGprtOuo9EPI/s1600/IMG_4585.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgggcI_HsL4l-7a9OUhtkDYd3T5ppe3V-9KX8UhjkHknEVXzzt-1PS9wb9v53dF8WsTUSW5Fu6OmJ-CBkOUYl3Z2zT12rZPgNUq-_1pSnKOc7LmLvTZFXlKODJ1bcic2MUAGprtOuo9EPI/s400/IMG_4585.JPG" width="400" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Helvetica Neue, Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #6e6e6e; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding: 0px 0px 15px; text-align: justify;">
<br /></div>
drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-352044816007634702012-03-11T12:26:00.000-07:002012-03-11T12:26:00.162-07:00Makaroniki czekoladoweDługo nie było nowego wpisu, ale to nie znaczy nic się w tym czasie nie działo:) powstało mnóstwo wypieków, które miały na celu zaspokoić brzuchy domowych smakoszy, ale nie mogłam się zebrać, żeby coś wrzucić ;) Postaram się to nadrobić. Tymczasem po 5 godzinach spędzonych wczoraj w kuchni powstały tartaletki z jabłkami, wytrawna tarta z warzywami i kurczakiem oraz tiramisu, które w dzisiejszym wpisie odegra drugoplanową rolę, gdyż niestety nie zdążyłam zrobić mu zdjęć ;) Mianowicie w roli głównej wystąpią dziś czekoladowe makaroniki z przepisu Nigelli Lawson, które powstały z białek pozostałych jako efekt uboczny tiramisu. Tym razem postanowiłam poszukać kreatywniejszego rozwiązania niż standardowe bezy i makaroniki okazały się baaardzo trafionym wyborem. Polecam!<br />
<br />
<div style="text-align: center;"><i><b>Makaroniki czekoladowe </b></i></div><div style="text-align: center;"><i>Nigella Lawson 'How to Be a Domestic Goddess'</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><b>ciasteczka:</b></i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i>250g cukru pudru</i></div><div style="text-align: center;"><i>125g mielonych migdałów</i></div><div style="text-align: center;"><i>25g kakao</i></div><div style="text-align: center;"><i>białka z 4 dużych jajek</i></div><div style="text-align: center;"><i>25g drobnego cukru</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><b>krem:</b></i></div><div style="text-align: center;"><i>90ml (6łyżek) śmietany kremówki</i></div><div style="text-align: center;"><i>150g czekolady mlecznej</i></div><div style="text-align: center;"><i>45g masła</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i>Przesiej do miski cukier puder, mielone migdały i kakao. Ubij białka na półsztywno, posyp drobnym cukrem i kontynuuj ubijanie, aż piana będzie bardzo sztywna. Stopniowo wmieszaj przesiane sypkie składniki.</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSYxG8uA7gSrQiAdnb4Nl3Xac-f3aSV7IrQ64d3kFAv0URccFJURbCw1jM6SarTW9B1YOfVUFrlvAHKlWVpne5gDGOKuFlCiA4qdc5jcuYZyuQKEhtLZeNzvP4wdq82ETfHOBwNxwvnbE/s1600/IMG_1885.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSYxG8uA7gSrQiAdnb4Nl3Xac-f3aSV7IrQ64d3kFAv0URccFJURbCw1jM6SarTW9B1YOfVUFrlvAHKlWVpne5gDGOKuFlCiA4qdc5jcuYZyuQKEhtLZeNzvP4wdq82ETfHOBwNxwvnbE/s400/IMG_1885.JPG" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhecBuFjWhyphenhyphenb2tpRMtA3MPe26Y77QAibJPmsW9B0uymp_YCJqRVvXjinmdEMnT0luXIz-g83RdqKLbsgr3n9b27IELi1fNR6Zp1mTojumJewVFbj4VhCecJmStfBY5VLruMh1fLDbf1fKE/s1600/makaroniki+czekoladowe.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhecBuFjWhyphenhyphenb2tpRMtA3MPe26Y77QAibJPmsW9B0uymp_YCJqRVvXjinmdEMnT0luXIz-g83RdqKLbsgr3n9b27IELi1fNR6Zp1mTojumJewVFbj4VhCecJmStfBY5VLruMh1fLDbf1fKE/s400/makaroniki+czekoladowe.jpg" width="282" /></a></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i>Zamontuj końcówkę do rękawa cukierniczego, napełnij go masą i wyciskaj, na blachę w</i><i>yłożoną papierem, krążki o średnicy ok 5 cm (ja robię to łyżką, po wielu bojach z rękawem ;D- rzucam kleksy masy, która sama rozpływa się w krążek). Zostaw na 15 min, żeby przeschły i stwardniały z wierzchu.</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i>Piecz ciasteczka w temp. 180 st 12-15 minut, mają wyschnąć z wierzchu i być ciągnące w środku.</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEginIS9vo1xrJE4OGZyuQidCCXHFP-ovvFMT_DiVBbC8dYbeZTlTaw-REh58k626HOkaE_Sf16LNK2KxZE0y_S2gnLMhaZ5vxk66B6TVZb5OjJHN3ESJUx26O8yRHJkBji30Ai5QGHziBs/s1600/IMG_1900.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEginIS9vo1xrJE4OGZyuQidCCXHFP-ovvFMT_DiVBbC8dYbeZTlTaw-REh58k626HOkaE_Sf16LNK2KxZE0y_S2gnLMhaZ5vxk66B6TVZb5OjJHN3ESJUx26O8yRHJkBji30Ai5QGHziBs/s400/IMG_1900.JPG" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: left;"><i>Przełóż je na metalową kratkę, żeby ostygły, a kiedy będą zimne, sklej po dwa kremem, który zrobisz podgrzewając składniki w rondlu, aż czekolada się stopi. Zdejmij rondel z ognia i mieszaj krem trzepaczką, aż zgęstnieje (mój miał opory, więc wylądował na 10 min w lodówce). </i></div><div style="text-align: left;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: left;"><i>Smacznego!</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis1CoGMgVlZcwcYVdUhCsrmHmm1bf-JQDYLh5K2YO6vVcojpyN4dfj-AKtv7-JyFAn7s18a5D-dwQcqgP-WagT2PsArt-HNbKvVr4bLigBC4xSUtOzjDV4-5Jqek1MPVMPCO3RDMpPaNs/s1600/IMG_1915.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis1CoGMgVlZcwcYVdUhCsrmHmm1bf-JQDYLh5K2YO6vVcojpyN4dfj-AKtv7-JyFAn7s18a5D-dwQcqgP-WagT2PsArt-HNbKvVr4bLigBC4xSUtOzjDV4-5Jqek1MPVMPCO3RDMpPaNs/s400/IMG_1915.JPG" width="266" /></a></div><div style="text-align: left;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLIAODcdwFmQVsaD_9fTr_9O1nX7TTNzegymNvhIvo_2OFh9w9EZ_s7ZTeOBs1OeAtIGCm-25TKNhAe_vTvGp5IjGFAWpRTjTDxYe3w6Vs-1SvtPMVi4pqjIwtsa_vyJ9D_HdmV4xwrtw/s1600/makaroniki+czekoladowe1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLIAODcdwFmQVsaD_9fTr_9O1nX7TTNzegymNvhIvo_2OFh9w9EZ_s7ZTeOBs1OeAtIGCm-25TKNhAe_vTvGp5IjGFAWpRTjTDxYe3w6Vs-1SvtPMVi4pqjIwtsa_vyJ9D_HdmV4xwrtw/s400/makaroniki+czekoladowe1.jpg" width="282" /></a></div><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-53479575071189395602012-02-01T03:12:00.000-08:002013-10-26T11:46:05.479-07:00Bagietki pszenne.Z myślą o pewnej kolacji powstały dziś bagietki. Przepis bardzo łatwy i szybki, a efekt pachnący i chrupiący ;) a ciepło z rozgrzanego piekarnika przynajmniej ogrzało kuchnię w ten mroźny poranek. Przepis autorstwa Bajaderki, znaleziony <a href="http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1037">na forum cincin</a>.<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZNm__I-1Otv1o45v-5KN1rUj5NCW1DFxwH2ufIuNwPHxSGczxRx3dF6FK-_oLMOYk2l_Wv8NY3jcVhXew67iUzFZo6U9BhrMVHyoBc3Kk3GaZ6DfNcG9G2Cb9Vb4gMlsKhI__Q-suP3o/s1600/IMG_1023.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="247" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZNm__I-1Otv1o45v-5KN1rUj5NCW1DFxwH2ufIuNwPHxSGczxRx3dF6FK-_oLMOYk2l_Wv8NY3jcVhXew67iUzFZo6U9BhrMVHyoBc3Kk3GaZ6DfNcG9G2Cb9Vb4gMlsKhI__Q-suP3o/s400/IMG_1023.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><b><span style="background-color: #f5f9fd; color: #222222; font-family: Verdana, Tahoma, Arial, 'Trebuchet MS', sans-serif, Georgia, Courier, 'Times New Roman', serif; font-size: 12px; line-height: 19px; text-align: left;">Bagietka</span><span style="background-color: #f5f9fd; color: #222222; font-family: Verdana, Tahoma, Arial, 'Trebuchet MS', sans-serif, Georgia, Courier, 'Times New Roman', serif; font-size: 12px; line-height: 19px; text-align: left;"> (4 sztuki)</span></b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #222222; font-family: Verdana, Tahoma, Arial, 'Trebuchet MS', sans-serif, Georgia, Courier, 'Times New Roman', serif; font-size: 12px; line-height: 19px;"><i><br />
</i></span></div>
<i><span style="background-color: #f5f9fd; color: #222222; font-family: Verdana, Tahoma, Arial, 'Trebuchet MS', sans-serif, Georgia, Courier, 'Times New Roman', serif; font-size: 12px; line-height: 19px; text-align: left;"></span></i><br />
<div style="text-align: center;">
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">2 łyżeczki
masła<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">1 łyżeczka cukru<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">2 łyżeczki
soli<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">18 g świeżych
drożdży<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">1 szklanka
mleka<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">1 szklanka
wody<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">4 szklanki
mąki pszennej chlebowej ( typ 650)<o:p></o:p></span></div>
</div>
<i><span style="background-color: #f5f9fd; color: #222222; font-family: Verdana, Tahoma, Arial, 'Trebuchet MS', sans-serif, Georgia, Courier, 'Times New Roman', serif; font-size: 12px; line-height: 19px; text-align: left;"><div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBkaZ8E9D39vQ_wNuVdLFMdvzPaA3JBda0DacM7R2CXfCkfZcY5zjYWjVtBsvBB6_O0jRK79_5uoK5jm-mResMtBDVDC9Xx6FOfOICb0v4UNrv2HP7t01Dzu1aNqHzebNkLmTy3-asQAw/s1600/IMG_1024.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBkaZ8E9D39vQ_wNuVdLFMdvzPaA3JBda0DacM7R2CXfCkfZcY5zjYWjVtBsvBB6_O0jRK79_5uoK5jm-mResMtBDVDC9Xx6FOfOICb0v4UNrv2HP7t01Dzu1aNqHzebNkLmTy3-asQAw/s400/IMG_1024.JPG" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-style: normal; text-align: left;"><br />
</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-style: normal; text-align: left;"><br />
</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-style: normal; text-align: left;"><br />
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbUNYduPG4GVNz3ZTB6uEYag4MXeaKaYgv6QOws7GeTlc5uUomn7JTus7fJvUF4NeV_4ie7D8ElP9PQg5p5IwJbDQNO6vQf6uRQ81CcprutJx8HKTeL1tkRZ6WESo5DFWUU1FJi5etRGM/s1600/IMG_1040.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbUNYduPG4GVNz3ZTB6uEYag4MXeaKaYgv6QOws7GeTlc5uUomn7JTus7fJvUF4NeV_4ie7D8ElP9PQg5p5IwJbDQNO6vQf6uRQ81CcprutJx8HKTeL1tkRZ6WESo5DFWUU1FJi5etRGM/s400/IMG_1040.JPG" width="266" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">Do garnuszka
wlać mleko i 2 łyżeczki masła. Podgrzewać aż masło się rozpuści.<o:p></o:p></span></div>
<span style="font-style: normal; text-align: left;">
</span><br />
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "Arial","sans-serif";">Do dużej
miski wlać wodę, wsypać do tego cukier oraz pokruszyć drożdże. Dodać podgrzane
wcześniej mleko i rozmieszać do chwili aż drożdże się rozpuszczą. Powoli
wsypywać przesianą mąkę wraz z solą. Wyrabiać ciasto około 5 minut, zazwyczaj
wymaga to podsypywania mąką (dodatkowe około pół szklanki). Ciast w swej
konsystencji ma być luźne i lekko lepkie, dlatego też nie należy dodawać zbyt
dużej ilości mąki w trakcie wyrabiania. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe
miejsce na około 1h. Podzielić ciasto na 4 części i z każdej uformować bagietkę.
Umieścić na blasze do pieczenia, nagrzać piekarnik do 230</span><span style="font-family: Symbol; mso-ascii-font-family: Arial; mso-bidi-font-family: Arial; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Arial; mso-symbol-font-family: Symbol;">°</span><span style="font-family: "Arial","sans-serif";">C ( w tym czasie bagietki ponownie
wyrastają) i piec około 20 minut. Przed włożeniem bagietek do piekarnika można
je naciąć np. żyletką lub ostrym nożem. Dodatkowo, wnętrze piekarnika można
spryskać wodą, pozwoli to na uzyskanie chrupiącej skórki.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-style: normal; text-align: left;"><br />
</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-style: normal; text-align: left;"><br />
</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3sfbw6DfujtpjW2UizqQOao291iv5N2RecLiTIAOy-js2T5FG-2CYFxNQaDIIriug33dsKyYSIpW1VzCz3oi5A7nRiaYSHmnGYXCkeL_xfPewFcL7-XncJIJAzooHFqH6r3eA2f7sjWI/s1600/IMG_1043.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3sfbw6DfujtpjW2UizqQOao291iv5N2RecLiTIAOy-js2T5FG-2CYFxNQaDIIriug33dsKyYSIpW1VzCz3oi5A7nRiaYSHmnGYXCkeL_xfPewFcL7-XncJIJAzooHFqH6r3eA2f7sjWI/s400/IMG_1043.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-style: normal; text-align: left;"><br />
</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-style: normal; text-align: left;"><br />
</span></div>
</span></i>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-54428547529475803212012-01-28T09:24:00.000-08:002012-01-28T09:25:30.641-08:00Chocolate chip cookies, czyli uzależniające ciasteczka.Nic mnie tak nie wciąga jak te ciasteczka. Nic. Są idealne - baardzo kruche, mocno maślane i rozpływają sie w ustach. Zawitały w mojej kuchni w Sylwestra, kiedy miałam ochotę na coś nowego i od tej chwili przynajmniej raz w tygodniu wyciągam składniki, zarabiam szybkiutko ciasto, pomocnicy kroją czekoladę i migiem do piekarnika ;) robiłam je już tyle razy, że przepis znam na pamięć ;) Gorąco polecam!<br />
<br />
Przepis pochodzi <a href="http://mojewypieki.blox.pl/2010/01/Chocolate-chip-cookies.html">z tej strony</a>. Modyfikacje własne ;)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLB_DfhG25ox-xJy6IU3DV7Dg1EqLs6wD5U_WOV90HcotVMYfji3eN-r8KWu6l2mXq3BVaNmaY8UXKtqNZw5-DIrXbEUNsXbZqd1FyNXrIugliq4kkEqDmGKrTYjzWn3uQCGp8Y4ScuBo/s1600/IMG_0788.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLB_DfhG25ox-xJy6IU3DV7Dg1EqLs6wD5U_WOV90HcotVMYfji3eN-r8KWu6l2mXq3BVaNmaY8UXKtqNZw5-DIrXbEUNsXbZqd1FyNXrIugliq4kkEqDmGKrTYjzWn3uQCGp8Y4ScuBo/s400/IMG_0788.JPG" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><br />
<div style="text-align: center;"><b><i>Chocolate chip cookies (ok 25szt)</i></b></div><div style="text-align: center;"><b><i><br />
</i></b></div><div style="text-align: center;"><i>1 gorzka czekolada (posiekana)</i></div><div style="text-align: center;"><i>1 szkl mąki</i></div><div style="text-align: center;"><i>pół łyżeczki sody</i></div><div style="text-align: center;"><i>pół łyżeczki soli</i></div><div style="text-align: center;"><i>170g zimnego masła (posiekanego)</i></div><div style="text-align: center;"><i>pół szklanki cukru ( w tym opcjonalnie 1/4 brązowego)</i></div><div style="text-align: center;"><i>1 żółtko</i></div><div style="text-align: center;"><i>pół łyżeczki ekstraktu z wanilii</i></div><div style="text-align: center;"><i>* według upodobań można dodać posiekane orzechy włoskie lub migdały</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i>Piekarnik nagrzewam do 190stopni. Wszystkie składniki (oprócz czekolady) wrzucam do miski i wyrabiam ręką, po połączeniu się wszystkich składników dorzucam czekoladę ( i ewentualnie inne dodataki) i mieszam łyżką. Formuję kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układam w sporych odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładam do piekarnika na około 12 minut (aż brzegi zaczną brązowieć). Po wyjęciu ciasteczka są miękkie i trzeba dać im około 3-4 minut żeby zastygły. </i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO_I151Zc6GKbFbkvlWf-uHxR4iL5enc8mDclvKOiA41T0JtJEytIN089BFh2J5mzShcfHsdyuTshugzB3-Lh_Pi9fJ4iHj1BFZ67upLxGM7dfKc2ZlztZ0QuTZ17dOGsx6Tek3jE1cCk/s1600/IMG_0778.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO_I151Zc6GKbFbkvlWf-uHxR4iL5enc8mDclvKOiA41T0JtJEytIN089BFh2J5mzShcfHsdyuTshugzB3-Lh_Pi9fJ4iHj1BFZ67upLxGM7dfKc2ZlztZ0QuTZ17dOGsx6Tek3jE1cCk/s400/IMG_0778.JPG" width="266" /></a></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i>Smacznego!</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5AX4Vyhe0udrwl5WwfBJ-DZq-H91wfrMCSclXMHxqb9ZWqBFbZiHNzRGljh-CS-SatWRTI7sQhdiMwwydnSedq1uWx8Zo38wb0cfbB9RRHozMUm7nWwr-k65bc3cXC3a2IsFM2G193AI/s1600/IMG_0790.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5AX4Vyhe0udrwl5WwfBJ-DZq-H91wfrMCSclXMHxqb9ZWqBFbZiHNzRGljh-CS-SatWRTI7sQhdiMwwydnSedq1uWx8Zo38wb0cfbB9RRHozMUm7nWwr-k65bc3cXC3a2IsFM2G193AI/s400/IMG_0790.JPG" width="266" /></a></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><b><i><br />
</i></b></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-12500235060788885872012-01-21T02:14:00.000-08:002012-01-21T02:17:50.706-08:00Świeże bułeczki z rana ? :)Kto nie ma ochoty na świeże, pachnące i ciepłe bułeczki w sobotni poranek? ;) bardzo łatwo można sobie taką przyjemność sprawić i stać się 'bohaterem w swoim domu' lub zostać porównanym do 5-cio gwiazdkowego hotelu ;D Ciasto i bułeczki można przygotować wieczorem poprzedniego dnia, a w sobotni poranek wstawić do piekarnika na 10 minut i <i>voile</i> ! Gotowe!<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEu2gAMVU7pPKt7Tb3xaq3ONJN89B5MlCidlwm-7PV-ZxBiQQd9uTH21MTBN0ItFKSWH5LOeWQsvCbYgnxmoF1uMtwD7tADXTEAHQYyS57wn-zVO6TYSpKagARNKx0gzpisWpxNTNuqXM/s1600/IMG_0641.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEu2gAMVU7pPKt7Tb3xaq3ONJN89B5MlCidlwm-7PV-ZxBiQQd9uTH21MTBN0ItFKSWH5LOeWQsvCbYgnxmoF1uMtwD7tADXTEAHQYyS57wn-zVO6TYSpKagARNKx0gzpisWpxNTNuqXM/s640/IMG_0641.JPG" width="425" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i>Bułeczki śniadaniowe (12szt)</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i><br />
</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i>450g mąki chlebowej (najlepiej)</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i>30g oliwy</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i>2łyżeczki soli </i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i>1łyżeczka cukru</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i>20g świeżych drożdży</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i>270ml mleka</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b><i><br />
</i></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>Drożdże rozpuścić z kilku łyżkach mleka, mąkę przesiać do miski, wsypać sól i cukier. Wlać oliwę, mleko i rozpuszczone drożdże. Ciasto wyrabiać mikserem ok 5-6 min. Uformować bułeczki, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawić do lodówki na całą noc. Rano nastawić piekarnik na 220stopni, bułeczki wyjąć z lodówki, można je ponacinać, posmarować mlekiem i posypać makiem lub sezamem albo piec solo. Wstawić do nagrzanego piekarnika na około 10-11 minut. Studzić na kratce, żeby domowników nie bolały brzuchy od ciepłych wypieków :)</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge9e1Ha12sNFTl-ChMP64DlYo_HKgxXRkG0LtMHo0y0KNNkKYqxo10BkifG5ELip5H5ZXoKGIpdHKEq4xWXEWL6AUgWUCrhhbZWsYT0Xtvp21EZK8hxp41OvFNFkLUqRWbntli-QaBUTg/s1600/IMG_0654.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge9e1Ha12sNFTl-ChMP64DlYo_HKgxXRkG0LtMHo0y0KNNkKYqxo10BkifG5ELip5H5ZXoKGIpdHKEq4xWXEWL6AUgWUCrhhbZWsYT0Xtvp21EZK8hxp41OvFNFkLUqRWbntli-QaBUTg/s400/IMG_0654.JPG" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxy0OfUMWISN0h_HMe4TgRDyMH6w6oN5OjEODYQrc1vbNyr69c3cxUTj1Vdpxvx2JN81dExMZ3GgTwRtXm4KcMb973aZMIikXU_UKFCwpG3wcWkxnJupwIoiEBHDY7t4wyYidaqKJ6-kM/s1600/IMG_0659.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxy0OfUMWISN0h_HMe4TgRDyMH6w6oN5OjEODYQrc1vbNyr69c3cxUTj1Vdpxvx2JN81dExMZ3GgTwRtXm4KcMb973aZMIikXU_UKFCwpG3wcWkxnJupwIoiEBHDY7t4wyYidaqKJ6-kM/s400/IMG_0659.JPG" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><br />
</div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-88966570302054321532011-12-19T09:17:00.000-08:002012-01-20T12:11:12.636-08:00Pierniczków moc ;)<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;"><span style="font-family: inherit;">Z racji ciągłego braku śniegu, świąteczny klimat postanowiłam sprowadzić do nas toną pierniczków ;D testy odpowiedniego przepisu przebiegały burzliwie już od jakiegoś czasu, a moimi faworytami zostały szwedzkie pierniczki o dźwięcznej nazwie<span class="apple-converted-space"> </span><i>PEPPARKAKOR :).<span class="apple-converted-space"> </span></i>Kto chociaż raz jadł pierniczki rodem z IKEI będzie wiedział o czym mowa - są baaardzo cienkie i mocno kruche. Przypadły mi do gustu, chociaż części domowników muszę robić wersję specjalną o grubości minimum 2 cm :D ciasto powstaje w mgnieniu oka, natomiast wałkowanie i wycinanie za pomocą foremek na długo można odczuć w krzyżu ;) przepis rodem ze stoiska kuchennego w IKEI czyli zaczerpnięty u źródła. Z podanych składników wychodzi około 100szt pierniczków. Część z nich przedziurkowałam przed upieczeniem, żeby można było przewiązać je wstążką i zawiesić na choinkę.<span class="Apple-style-span" style="font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></span></div><div style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;"><br />
</div><div style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;"><br />
</div><div align="center" class="separator" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="color: blue;"><span class="Apple-style-span" style="font-size: 18px;"><br />
</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpz0GzwCXbbqFZjPmEjWgVKb_GI3VUUl_v4RxilZiU47V0wMxmvQ65d8or_flvcO0muSWLpc8EqEMEir2fPN8_aCEiXYnJpdqtGKNh0LRWmh5Z-aTyKg3GVrTtTXwl7u9A6UdohB5lo-0/s1600/IMG_9300-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpz0GzwCXbbqFZjPmEjWgVKb_GI3VUUl_v4RxilZiU47V0wMxmvQ65d8or_flvcO0muSWLpc8EqEMEir2fPN8_aCEiXYnJpdqtGKNh0LRWmh5Z-aTyKg3GVrTtTXwl7u9A6UdohB5lo-0/s400/IMG_9300-1.jpg" width="400" /></a></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><br />
</div><div style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><br />
</span></div><div style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><br />
</span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><b><i>PIERNICZKI PEPPARKAKOR</i></b><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><br />
</span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>550g mąki pszennej (+ do podsypywania)</i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>100g cukru pudru</i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>2 łyżeczki kakao</i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>2 łyżeczki sody</i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>40-50g przyprawy do piernika</i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>1 jajko</i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>300g miodu</i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>120g masła </i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><br />
</span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;"><i>Masło rozpuścić i ostudzić. Mąkę przesiać do miski, dodać resztę składników i ostudzone masło. Zagnieść jednolite ciasto. </i><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><i><span class="Apple-style-span" style="font-family: inherit;">Blat podsypać mąką, rozwałkować ciasto na grubość ok. 0,5cm i wycinać mikołaje, gwiazdki, choinki, co dusza zapragnie ;) układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 8-10minut temp. 180 stopni C. Po wyjęciu z piekarnika są dosyć miękkie, ale po kilku minutach zastygają i stają się chrupiące.</span></i><span style="font-size: 13.5pt;"><o:p></o:p></span></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><i><span style="font-size: 13.5pt;"><br />
</span></i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM1q3PCNiH5WeGVCH56NGcdjVEyZpv2ugfn92DTYL4fHelxAudHhlTZWF9y_RFmT6Y_PPCGySyP-pD9i0zIJ4of59sQPlV8W6T2A9xp-okN1geBrVnLFuTbPosjochIGSKJiDPcDgZNcI/s1600/IMG_9301-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM1q3PCNiH5WeGVCH56NGcdjVEyZpv2ugfn92DTYL4fHelxAudHhlTZWF9y_RFmT6Y_PPCGySyP-pD9i0zIJ4of59sQPlV8W6T2A9xp-okN1geBrVnLFuTbPosjochIGSKJiDPcDgZNcI/s400/IMG_9301-1.jpg" width="266" /></a></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><i><span style="font-size: 13.5pt;"><br />
</span></i></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><i><span style="font-size: 13.5pt;"><br />
</span></i></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><i><span style="font-size: 13.5pt;"><br />
</span></i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK7QfjBMLeb3UH7tD6jeyLZ4is0WpJPNySU-ZK9cAbprzf8WLlHz4wC76du5ZJYnl31rST20Siwg69jBeoIFjUiwOAJB8BP0OgagTzqmBxSv9q6pk_BjbbR5XcSolrtp5N1ZJORXecH5Y/s1600/IMG_9303-1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK7QfjBMLeb3UH7tD6jeyLZ4is0WpJPNySU-ZK9cAbprzf8WLlHz4wC76du5ZJYnl31rST20Siwg69jBeoIFjUiwOAJB8BP0OgagTzqmBxSv9q6pk_BjbbR5XcSolrtp5N1ZJORXecH5Y/s400/IMG_9303-1.jpg" width="400" /></a></div><div align="center" style="margin-bottom: 0.0001pt; margin-left: 0cm; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; text-align: center;"><i><span style="font-size: 13.5pt;"><br />
</span></i></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-85386629103137084682011-12-03T08:28:00.000-08:002011-12-03T08:29:49.189-08:00Ciasteczka lawendowe, czyli zapach lata ;)<div align="justify" style="background-color: white; color: #6e6e6e; font-family: 'Trebuchet MS' !important; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding-bottom: 15px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">Chrupiące maślane ciasteczka z dodatkiem lawendy nadającej im letni smak i aromat ;) świetne do porannej kawy, bez której ciężko mi rozpocząć dzień ;) A, że lawendy ci u nas pod dostatkiem i z własnego ogrodu, i z <a href="http://www.lawendowapasieka.pl/">Lawendowej Pasieki</a>, wystarczyła odrobina chęci i ten oto <a href="http://mojewypieki.blox.pl/2009/05/Lawendowe-ciasteczka.html">przepis</a>: </div><div align="justify" style="background-color: white; color: #6e6e6e; font-family: 'Trebuchet MS' !important; font-size: 15px !important; line-height: 18px; padding-bottom: 15px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: 'Trebuchet MS'; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px; text-decoration: underline;">Składniki:</span></span></span></div><div style="background-color: white; color: #6e6e6e; font-size: 15px !important; line-height: 18px; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px; text-align: left;"><ul style="font-family: 'Trebuchet MS' !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 15px; padding-left: 15px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">210 g masła (w pokojowej temp.)</span></span></li>
<li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">3/4 szklanki cukru pudru</span></span></li>
<li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">1 żółtko</span></span></li>
<li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">szczypta soli</span></span></li>
<li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">1 łyżka (płaska) suszonych kwiatków lawendy (lub 2 łyżki świeżych)</span></span></li>
<li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">otarta skórka z cytryny lub 1 łyżka soku z cytryny</span></span></li>
<li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">1,5 szklanki mąki</span></span></li>
<li style="margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">3 łyżki mąki ziemniaczanej</span></span></li>
</ul><div><div align="justify" style="padding-bottom: 15px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><div style="font-family: 'Trebuchet MS' !important;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;">Wszystkie składniki zagnieść i podzielić na 2 części. Z każdej uformować wałek, zawinąć folią i włożyc do lodówki na 2 h. <br style="font-family: 'Trebuchet MS' !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;" />Schłodzone ciasto wyjąć, pokroić na</span></span><span class="Apple-style-span" style="font-family: georgia, palatino;"> plasterki (jeśli będą trochę niekształtne, nie martwić się - podczas pieczenia kształt się wyrówna). Piec około 12 - 14 minut w temperaturze 170ºC (zostawiać odległość pomiędzy ciastkami - powiększają się na boki). </span></div></div><div align="justify" style="font-family: 'Trebuchet MS' !important; padding-bottom: 15px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><br />
</span></span></div><div align="justify" style="font-family: 'Trebuchet MS' !important; padding-bottom: 15px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><br />
</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1_z24LHqNn8vr3QaggNiHufnLH6F04UeN-UiiLuT7J6nvTOQpeKczPoRvjKz7OOnAqHGtzh4PWVSwNSqsZQ6rlkECUs3LlYhl8WyCiIGd6tnhB3zLYVnJnnBjAQf6W4klguJ0jk1eyek/s1600/serca2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="282" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1_z24LHqNn8vr3QaggNiHufnLH6F04UeN-UiiLuT7J6nvTOQpeKczPoRvjKz7OOnAqHGtzh4PWVSwNSqsZQ6rlkECUs3LlYhl8WyCiIGd6tnhB3zLYVnJnnBjAQf6W4klguJ0jk1eyek/s400/serca2.jpg" width="400" /></a></div><div align="justify" style="padding-bottom: 15px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span class="Apple-style-span" style="font-family: georgia, palatino;"><br />
</span></div><div align="justify" style="font-family: 'Trebuchet MS' !important; padding-bottom: 15px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-size: small; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"><span style="font-family: georgia, palatino; font-size: 15px !important; margin-bottom: 0px; margin-left: 0px; margin-right: 0px; margin-top: 0px; padding-bottom: 0px; padding-left: 0px; padding-right: 0px; padding-top: 0px;"></span></span></div></div></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-38510071423328610932011-11-10T02:10:00.000-08:002011-11-10T02:10:02.260-08:00Pieczarki marynowane !Uwielbiam grzybki marynowane. Mogą być solo, w sosie tatarskim czy w każdej innej postaci. Z powodu ubogich zbiorów podczas tegorocznego 'grzybobrania' do słoików trafiły najzwyklejsze w świecie pieczarki :) przepis na zalewę pochodzi ze skrabnicy wiedzy jaką jest odziedziczony zeszyt z przepisami babci Józi (muszę zacząć go przepisywać, bo tekst powoli blaknie, a była by to nieopisana strata gdyby zniknęły takie sprawdzone przepisy!). Z 0,5kg pieczarek wychodzi zazwyczaj półlitrowy słoik gotowych grzybków.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7m-QU7Ln4CZxQ71dBa6KCUrypHB1caaX7hGUEglQ5VLLyXCNIY2wsIGqLrkK8yBuaaUTf5jTPgJ3ofjWv040p6TmqZVgrwMTw5oXO0P8Tuullr3GXBup92yFPKu9owr2NgRAiyNLO-Lk/s1600/IMG_8134.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7m-QU7Ln4CZxQ71dBa6KCUrypHB1caaX7hGUEglQ5VLLyXCNIY2wsIGqLrkK8yBuaaUTf5jTPgJ3ofjWv040p6TmqZVgrwMTw5oXO0P8Tuullr3GXBup92yFPKu9owr2NgRAiyNLO-Lk/s400/IMG_8134.JPG" width="400" /></a></div><br />
<br />
<div style="text-align: center;"><b><i>Zalewa </i></b></div><div style="text-align: center;"><i>5 szklanek wody</i></div><div style="text-align: center;"><i>1 szklanka octu</i></div><div style="text-align: center;"><i>1 1/2 łyżki soli</i></div><div style="text-align: center;"><i>2 łyżki cukru</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i>Pieczarki umyć ( w razie potrzeby obrać), wrzucić do wrzątku i gotować 5 minut. W osobnym garnku zagotować składniki zalewy. Odcedzone pieczarki wkładać do słoiczków, do każdego z nich dodać : <b>liść laurowy, bobkowe ziele, 2 ziarenka czarnego pieprzu, łyżeczkę białej gorczycy. </b>Wlewać wrzącą zalewę :) słoiczki zakręcić mocno i pozostawić do góry dnem na kilka godzin. ( ja nie pasteryzuję bo zalewam wrzątkiem).</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhURHhjVe2MSNkpvnKAMYwyVNiZt65ywkidzo1_mtoWucH7rqx4lGimoxkZso4Ag9OSeKRBxcn8Ka1FSk1KaWaJzjoRem9-A6lIV7JLEhQsKnRIGF1TU9B_3YmUB8aWpGA4ms2tw3gSk3Q/s1600/IMG_8131.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhURHhjVe2MSNkpvnKAMYwyVNiZt65ywkidzo1_mtoWucH7rqx4lGimoxkZso4Ag9OSeKRBxcn8Ka1FSk1KaWaJzjoRem9-A6lIV7JLEhQsKnRIGF1TU9B_3YmUB8aWpGA4ms2tw3gSk3Q/s400/IMG_8131.JPG" width="267" /></a></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2k2SKDmwn6-C-LoAFhUh1vjSkm-xhZASpPuFMNKHMlImblFJ338s1ja3XzoWsbEWSY6KiVLZ7HFoevxUa2WRKEDpcRkZOW5wmkaVYI7Y56Y5ONSYbfcHBMwilHeuyKI53v-isiv6s2t4/s1600/IMG_8136.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2k2SKDmwn6-C-LoAFhUh1vjSkm-xhZASpPuFMNKHMlImblFJ338s1ja3XzoWsbEWSY6KiVLZ7HFoevxUa2WRKEDpcRkZOW5wmkaVYI7Y56Y5ONSYbfcHBMwilHeuyKI53v-isiv6s2t4/s400/IMG_8136.JPG" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-83288280732955447302011-11-07T11:50:00.000-08:002011-11-07T11:51:34.501-08:00Migdałowa tarta z gruszkami i czekoladą. Czysta poezja :)Gruszki kochają czekoladę, a czekolada kocha gruszki. I bez dwóch zdań. ;) Tarta jest pyszna i powala smakiem roztopionej czekolady rozpływającej się na gruszce. Z tego względu najlepiej smakuje na ciepło, ale u mnie znaleźli się i amatorzy wersji na zimno :) W ostatnim czasie to mój zdecydowany faworyt na niedzielny deser. Polecam!!! Przepis znaleziony <a href="http://brulionzprzepisami.blox.pl/2009/11/migdalowa-tarta-z-gruszkami-i-czekolada.html">tu</a>.<br />
<b><i><br />
</i></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJUuBpPX7qixHK7mqLlKL8ghRbXoWM_ZVBgQ6-TZXfn_C9kWgwU6bZNI080baYcCMgNADb3tyJ_O5XktXgGyDSRp0Bo8Niu_pcXAabAeQyrN9-sbTj8T3eLp_Dqo_-3o-_3wF0SwhumuM/s1600/IMG_8072.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJUuBpPX7qixHK7mqLlKL8ghRbXoWM_ZVBgQ6-TZXfn_C9kWgwU6bZNI080baYcCMgNADb3tyJ_O5XktXgGyDSRp0Bo8Niu_pcXAabAeQyrN9-sbTj8T3eLp_Dqo_-3o-_3wF0SwhumuM/s400/IMG_8072.JPG" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><b><i>TARTA MIGDAŁOWA Z GRUSZKAMI I CZEKOLADĄ</i></b></div><div style="text-align: center;"><b><i><br />
</i></b></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; text-decoration: underline;">na ciasto:</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">250g maki</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">150g masła</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">1 łyżeczka cukru</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">1 jajko</span><br />
<span style="font-size: small;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; text-decoration: underline;">na nadzienie:</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">3 gruszki</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">150g gorzkiej czekolady</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">175g masła</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">175g cukru (pół na pół biały z brązowym)</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">125g zmielonych migdałów</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">75g maki</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">1/2 łyżeczki proszku do pieczenia</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">2 jajka</span><br />
<span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small; font-style: italic;">1 nakretka ekstratu z wanilii</span><span style="font-family: Verdana,sans-serif; font-size: small;"> ( </span><span style="font-size: small;"><i style="font-family: Verdana,sans-serif;">o ile ktoś posiada</i>)</span><br />
<span style="font-size: small;"><br />
</span><br />
<span style="font-size: small; text-decoration: underline;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">ponadto:</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">płatki migdałowe do dekoracji</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small;"><br />
</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small;"><br />
</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">Do miski wsypujemy mąkę, robimy mały dołek do którego wbijamy jajko i wsypujemy łyżeczkę cukru. Do tego zimne masło kroimy na mniejsze części i wyrabiamy ciasto, z którego formujemy kulę. Następnie rozwałkowujemy ciasto i wykładamy nim formę na tartę (pamiętając o dociśnięciu brzegów), nakłuwamy widelcem i wkładamy na pół godziny do lodówki. </span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">Po tym czasie wkładamy ciasto do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i podpiekamy przez około 20min. W tym czasie przygotowujemy nadzienie.</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">Masło ucieramy z cukrem, dodajemy jajko wciąż miksując. Następnie wsypujemy resztę składników (mąkę, migdały, proszek do pieczenia) i dalej mieszamy. Czekoladę łamiemy na kostki i tu są dwie opcje : albo dodajemy ją do masy, albo potem już kiedy wyłożymy masę na tartę, układamy ją lekko wciskając palcem. Gruszki obieramy i kroimy na 8 części (każdą ćwiartkę na pół).</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">Na podpieczone ciasto wykładamy masę (z czekoladą lub sami ją układamy), gruszki układamy tak by tworzyły koło i dociskamy lekko w masę.</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">Całość wkładamy do piekarnika na kolejne 20min, po czym wyciągamy, posypujemy płatkami migdałów i dopiekamy jeszcze ok 15 min ( do zarumienienia wierzchu)</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;">Palce lizać!</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKyEy-7fkuHJsygnlK0AeEGmUZ6wjZ0NVXyf71GkRYMHRkIXGZ82zLKgLdkIw9-GrYrT9DflETnKpkAIaIS-aVUsEehh88thTWzcdkPHANVlawx2duuQkYSKrXQ3GHl3Dj-_Ksnh4q0cs/s1600/IMG_8086-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKyEy-7fkuHJsygnlK0AeEGmUZ6wjZ0NVXyf71GkRYMHRkIXGZ82zLKgLdkIw9-GrYrT9DflETnKpkAIaIS-aVUsEehh88thTWzcdkPHANVlawx2duuQkYSKrXQ3GHl3Dj-_Ksnh4q0cs/s400/IMG_8086-1.JPG" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><span id="goog_725964537"></span><br />
<div style="text-align: center;"><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span></div><span id="goog_725964538"></span><br />
<div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNu9TgvfyXtRCcfrvOuYnxo1klioTVnrSmwYoEif6-XyC7MnNZl_IkrizNjjJAgoazdQRlBaACv0Jn6HFpZYuIe3f8A7c4Jazn5wBqkGvhLPum8plmtsHlbmX3d5GiJ9v6oV5fWUAZ3eo/s1600/IMG_8075.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNu9TgvfyXtRCcfrvOuYnxo1klioTVnrSmwYoEif6-XyC7MnNZl_IkrizNjjJAgoazdQRlBaACv0Jn6HFpZYuIe3f8A7c4Jazn5wBqkGvhLPum8plmtsHlbmX3d5GiJ9v6oV5fWUAZ3eo/s400/IMG_8075.JPG" width="267" /></a></div><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><br />
</span></span><br />
<div style="text-align: left;"><span style="font-size: x-small; font-style: italic;"><span style="font-family: verdana,arial,helvetica,sans-serif;"><span style="font-size: small;">P.S. Wszystkie wypieki (i nie tylko:D) dokumentuje na bieżąco moja kochana mama, a bez zdjęć nie mogłabym się zebrać żeby coś napisać :) <a href="http://wiadomosci-decoupage.blogspot.com/">http://wiadomosci-decoupage.blogspot.com/</a></span><br />
</span></span></div></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-82003253416583475532011-10-31T06:34:00.000-07:002011-10-31T06:35:57.417-07:00Muffiny mocno czekoladowe :)<div style="text-align: left;">Inspiracji przepisami niezawodnej Nigelli ciąg dalszy ;) Te muffiny znikają szybciej niż powstają. Wprowadziłam kilka zmian w oryginalnym przepisie, zamiast drobinek czekoladowych ( których nie było w promieniu 20km ;D) posiekałam gorzką i mleczną czekoladę, a do całości dodałam też mniej cukru. Efekt- dwunastu muffinkom urosły chyba nóżki i rozeszły się zanim zdążyłam się zorientować ;) </div><br />
p.s. Dobrze, że nauczona doświadczeniem, zaraz po wyciągnięciu blachy z piekarnika dorwałam aparat i udało mi się zrobić kilka zdjęć ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOYt6UqCu27K30wwY6Kkgbla0PctN3JxYH_tG00a-SK9mTbC2ynygby0mvsHzvus6Bx5gSZUUu4-m3vv33skVqwJQ9XwgUUiv0Iu2XtYNwyqIcZICC9nmJaPIgtl4S_k-cTPjnXMVPveg/s1600/IMG_6853.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOYt6UqCu27K30wwY6Kkgbla0PctN3JxYH_tG00a-SK9mTbC2ynygby0mvsHzvus6Bx5gSZUUu4-m3vv33skVqwJQ9XwgUUiv0Iu2XtYNwyqIcZICC9nmJaPIgtl4S_k-cTPjnXMVPveg/s400/IMG_6853.JPG" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><b>Chocolate chip muffins</b></i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>250g mąki</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>2łyżeczki proszku do pieczenia</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>1/2 łyżeczki sody</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>2 łyżki kakao</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>110g cukru pudru</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>150g posiekanej czekolady ( u mnie przewaga gorzkiej)</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>250ml mleka</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>90ml oleju</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>1 jajko</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>Wymieszać w dużej misce suche składniki, w małej mokre. Wlać mokre do suchych i wymieszać łyżką. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami i nakładać ciasto. Na wierzch każdej rzucić kilka drobinek czekolady. Piec około 20min w temperaturze 200 stopni.</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Ccz6BvGHV9BBVbf2sM-WdnOrhvqgxEKp3SMvlMr9tbSUgkaaRiAXCJEd3hghrmqZ0TTUOL8wJqlEKgAaliHXEeLGf_CARwljJJUFFXrIEaAvo1oBMkvCtzdT0-95ASh11_yMASHvs8Y/s1600/IMG_6855.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Ccz6BvGHV9BBVbf2sM-WdnOrhvqgxEKp3SMvlMr9tbSUgkaaRiAXCJEd3hghrmqZ0TTUOL8wJqlEKgAaliHXEeLGf_CARwljJJUFFXrIEaAvo1oBMkvCtzdT0-95ASh11_yMASHvs8Y/s400/IMG_6855.JPG" width="267" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><br />
</div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-45524250612628957812011-10-28T10:42:00.000-07:002011-10-28T10:42:03.092-07:00Smacznie i zdrowo czyli Granola :)Sklepowe muesli pozwalamy kupować leniwcom, którzy lubią mieć wszystko gotowe - tylko zalać mlekiem i już ;D ja natomiast postanowiłam skorzystać z przepisu niezastąpionej Nigelli Lawson, lekko go tylko modyfikując. 'Produkt własny' niczym nie ustępuje temu sklepowemu, baaa - jest nawet smaczniejszy. Najbardziej porwał mnie miodowy smak przyprażonych migdałów;) Granola dobra solo, z mlekiem, jogrutem czy co tam można sobie jeszcze zażyczyć. Także do dzieła!<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOycvfQ2ERJ3aenWcwfTN1sTP6XZcj88s_rRYQuqW156hdQMA6M0jPS3W7Ra2kJAO9cCRgG1SkHMAdJVYjcNpJLe9OaQiBg7Fh9Tg4ohM-KJB2l-eLTltzVDmMByOIS3g5ZEaj0MHo4UU/s1600/IMG_7347.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOycvfQ2ERJ3aenWcwfTN1sTP6XZcj88s_rRYQuqW156hdQMA6M0jPS3W7Ra2kJAO9cCRgG1SkHMAdJVYjcNpJLe9OaQiBg7Fh9Tg4ohM-KJB2l-eLTltzVDmMByOIS3g5ZEaj0MHo4UU/s400/IMG_7347.JPG" width="267" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><b>Granola (ok. 1 kg)</b></i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><b><br />
</b></i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>450g otrębów owsianych</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>250g migdałów</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>150g słonecznika</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>100g sezamu</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>80g brązowego cukru</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>2 łyżeczki cynamonu</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>1 łyżeczka imbiru ( jeśli ktoś lubi, ja np nie :D)</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>1 łyżeczka soli</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>2 łyżki oliwy</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>8 łyżek płynnego miodu</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i>180g przecieru jabłkowego ( u mnie 1 duże jabłko starte na małych oczkach)</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><i>Wymieszać ze sobą w dużej misce wszystkie suche składniki ( ja do tego migdały przekroiłam na połówki, ale można wrzucić całe), dodać do tego resztę mokrych składników i dokładnie wymieszać, aż wytworzy sie jednolita masa. Piekarnik rozgrzać do 150 stopni. Blachę ( w zasadzie dwie, takie jak standardowo są dołączane do piekarników) wyłożyć papierem do pieczenia i rozłożyć na niej wcześniej przygotowaną masę. Piec około 45 minut, przy czym po 30 miutach wyjąć granolę i przemieszać. Po ostudzeniu gotowego przysmaku można dorzucić wedle uznania : rodzynki, suszoną żurawinę lub inne bakalie. </i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><b><br />
</b></i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhANNOQ3moUYLjDBn3GgWMeVgtVd5Yr0Ha3S0pxlnrQtmfCJsOfmowinddnsC5LjOmp1_7oYQPfAVC-VnDkPG8TJfc9noqGhUCN-8nLdzFtgmDKqcPevBlyTeifz6_CbgDnpPaSYIZI6KY/s1600/IMG_7354.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhANNOQ3moUYLjDBn3GgWMeVgtVd5Yr0Ha3S0pxlnrQtmfCJsOfmowinddnsC5LjOmp1_7oYQPfAVC-VnDkPG8TJfc9noqGhUCN-8nLdzFtgmDKqcPevBlyTeifz6_CbgDnpPaSYIZI6KY/s400/IMG_7354.JPG" width="267" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-9145315298881002762011-10-27T13:05:00.000-07:002011-10-27T13:05:20.896-07:00Wytrawnie - tarta ze szpinakiem.Tarta z warzywami chodziła za mną już od dawna. Tarty na słodko nie mają już przede mną żadnych tajemnic, ale taka wytrawna była kulinarną zagadką ;) wreszcie stanęłam na wysokości zadania i powstała pyszna kolacja podczas, której wszyscy sypali komplementami w stronę zielonego przysmaku. Zielonego, bo podczas wybierania warzywa na farsz padło na SZPINAK :D własny, z ogródka, już spakowany i zamrożony na 'gorsze' zimowe czasy;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1m4QIzdK6LhOyxF2JDrA4lg2jdif2bZXJ7V95E1G6NflA24klGT-hG6BquBE7iPozi40Z6SghaJTy0YYf0Hwa1ijQ9N3GhIOAW2CC-_I7XK8N-tdI0u8tPqLBSBQzIxm5Iv3rmhqaxy0/s1600/IMG_7166.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1m4QIzdK6LhOyxF2JDrA4lg2jdif2bZXJ7V95E1G6NflA24klGT-hG6BquBE7iPozi40Z6SghaJTy0YYf0Hwa1ijQ9N3GhIOAW2CC-_I7XK8N-tdI0u8tPqLBSBQzIxm5Iv3rmhqaxy0/s1600/IMG_7166.JPG" /></a></div><br />
<div style="text-align: center;"><br />
</div><br />
<div style="text-align: left;"></div><b><i>Ciasto </i></b>:<br />
<i>150g zimnego masła</i><br />
<i>250g mąki</i><br />
<i>1/4 łyżeczki soli</i><br />
<i>jajko</i><br />
<i><br />
</i><br />
<i><b>Farsz:</b></i><br />
<i>400g mrożonego szpinaku</i><br />
<i>1 cebula</i><br />
<i>5 ząbków czosnku</i><br />
<i>sól, pieprz, gałka muszkatołowa</i><br />
<i><br />
</i><br />
<i>2 jajka </i><br />
<i>1 szklanka mleka</i><br />
<i>parmezan</i><br />
<br />
Wszystkie składniki na ciasto wymieszać i krótko wyrobić. Włożyć do lodówki na 30 min.<br />
Szpinak rozmrozić, odgrzać na małym ogniu, aż zmniejszy swoją objętość, a woda odparuje. Cebulę i szpinak drobno posiekać i w osobnym garnku podsmażyć na oliwie. Dodać szpinak dalej podsmażając. Przyprawić (solidnie) solą, pieprzem i gałką muszkatołową. W miseczce roztrzepać 2 jajka i szklankę mleka ( jeśli ktoś ma ochotę można dodać parmezan). Całość wlać do szpinaku ( lekko ostudzonego). Ciasto wyjąć z lodówki, cienko rozwałkować i włożyć do formy ( pamiętając o założeniu grubszych boków), nakłuć widelcem. Ja niestety nie posiadam profesjonalnej formy na tartę, ale z mojej duużej teflonowej patelni też wyszła dobra :P Wylać przygotowany wcześniej farsz i piec w 200 stopniach przez około 30 minut. A potem nakładać głodnym domownikom i słuchać zachwtów :)<br />
<br />
<i>Smacznego!</i><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHa1-WyfNlB9vH6mwANLlngLtGQw4EQxulqnMJyEWXJUUo_dD9qxEAKV4Ql0BMehRnxbv_lI3ZZVdyKZRBLWCGCaM6TKVZFosFHhEzAYi4Lza1vWlQrIaZ-zEHDNfHhvSO-cqocQFkQKw/s1600/IMG_7155.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHa1-WyfNlB9vH6mwANLlngLtGQw4EQxulqnMJyEWXJUUo_dD9qxEAKV4Ql0BMehRnxbv_lI3ZZVdyKZRBLWCGCaM6TKVZFosFHhEzAYi4Lza1vWlQrIaZ-zEHDNfHhvSO-cqocQFkQKw/s1600/IMG_7155.JPG" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfMvRRlfDjhj0RVE38N53V5cbzhkfgDSCiHY2Eh4U28tI-MdpYHU3LbYeWG6cfmZSvPrEuAWsSFN-LOka9cR9RZnrb6386G5CZgnmPidZ2DmwHLHh524nzPVu9EYX0C3yR7Q0vWXt_hNw/s1600/IMG_7163-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfMvRRlfDjhj0RVE38N53V5cbzhkfgDSCiHY2Eh4U28tI-MdpYHU3LbYeWG6cfmZSvPrEuAWsSFN-LOka9cR9RZnrb6386G5CZgnmPidZ2DmwHLHh524nzPVu9EYX0C3yR7Q0vWXt_hNw/s1600/IMG_7163-1.JPG" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-70185324542818728402011-10-16T08:03:00.000-07:002011-10-28T10:51:53.526-07:00Jabłkowa niedziela. Dzisiejszy dzień zdecydowanie zdominowały jabłka ;) A mianowicie - powstała pyszna szarlotka z bezą oraz równie smaczne muffiny z jabłkiem, orzechami włoskimi i cynamonem ( na które przepis następnym razem). Dziś oddam hołd owej szarlotce, gdyż właśnie siedzi w moim brzuchu i rozpycha się tam przypominając o sobie :) Przepis na nią podkradłam mamie już jakiś czas temu i tym oto sposobem stałam się posiadaczem receptury na najlepszy jabłecznik jaki w życiu jadłam.Uwielbiam ją za to, że nie jest słodkim jak ulipek ciastem, tylko ciekawym połączeniem smaku cierpkich jabłek, kruchego ciasta oraz słodkiej bezy. Tym, którzy są w stanie opanować domowych łasuchów, polecam krojenie jej dopiero kilka godzin po upieczeniu kiedy ostygnie i zrobi się bardziej 'zwarta' :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUvrFjmtruypZ8GsRKu846oJuiqkptZJ5ygexqkQgSXbUCWsSqAVhEAmFPAhdzrTDKS5RIbovSILz-RPfju94Dq6cUmP83PL7Pn1mwXxjPR7g-cWBj691kECETE-SJ4oZLfpyYPYwZWao/s1600/IMG_6872.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="222" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUvrFjmtruypZ8GsRKu846oJuiqkptZJ5ygexqkQgSXbUCWsSqAVhEAmFPAhdzrTDKS5RIbovSILz-RPfju94Dq6cUmP83PL7Pn1mwXxjPR7g-cWBj691kECETE-SJ4oZLfpyYPYwZWao/s320/IMG_6872.JPG" width="320" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><i><b>Jabłecznik ze wsi</b></i></div><div style="text-align: center;"><i>2 szklanki mąki</i></div><div style="text-align: center;"><i>kostka masła</i></div><div style="text-align: center;"><i>4 jajka</i></div><div style="text-align: center;"><i>3/4 szklanki cukru</i></div><div style="text-align: center;"><i>cukier waniliowy</i></div><div style="text-align: center;"><i>1 łyżeczka proszku do pieczenia</i></div><div style="text-align: center;"><i>5-6 dużych jabłek</i></div><div style="text-align: center;"><i>płaska łyżka cynamonu</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: left;"><i>Z mąki, masła, żółtek i proszku do pieczenia zagnieść ciasto ( nie wsypywać z przyzwyczajenia cukru!!:D ).Ciasto podzielić na dwie części ( 4/5 i 1/5), uformować z nich kule i włożyć do zamrażalnika na ok 30 min.</i></div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;"><i>W tym czasie obrać jabłka, wydrążyć środki, pokroić je w kostkę i wsypać do garnka. Gotować na średnim ogniu aż zmiękną ( wtedy wsypać cynamon ) i gotować jeszcze chwilę ( w sumie zajmuje mi to ok. 20-25minut). Jeśli jabłka byłyby zbyt kwaśne można dodać odrobinę cukru. Owoce zdjąć z ognia i ostudzić.</i></div><div style="text-align: left;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: left;"><i>Piekarnik rozgrzać do 190*. Blachę ( tortownicę o średnicy 25 cm lub kwadratową blaszkę 30x30) wyłożyć papierem do pieczenia. Z zamrażalnika wyjąć większą kulę ciasta i zetrzeć ją na spód blachy na grubym tarle. Podpiec sam spód przez około 10 minut. </i></div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div style="text-align: left;"><i>W tym czasie białka ubić ze szczyptą soli, na końcu dodać cukier i ubijać jeszcze chwilę. Na podpieczony spód wyłożyć jabłka, na to ubitą pianę. Mniejszą kulę ciasta zetrzeć na wierzch. Piec w 190* przez około 40 minut ( aż beza z wierzchu zrobi się chrupiąca). Polecam piec na najniższy poziomie w piekarniku, ponieważ spód ciasta zawsze płata figle :)</i></div><div style="text-align: left;"><i> </i></div><div style="text-align: left;"><i>Smacznego !</i></div><div style="text-align: left;"><i> </i></div><div style="text-align: left;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: left;"><i><br />
</i></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6UaqivmkYzzp2NOXnlp7ISpue03bf705aSx0eS1sojl-bZcmzMhbUHx4l6rCCeE4SLC5bEyHXG6z7BkzqAZ3UIs7LMGY_p2-Jq1F-iM8Uvz9qKpZjo_Ivrfo-6KGU1lFbxpi0CgRmg-0/s1600/IMG_6884.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6UaqivmkYzzp2NOXnlp7ISpue03bf705aSx0eS1sojl-bZcmzMhbUHx4l6rCCeE4SLC5bEyHXG6z7BkzqAZ3UIs7LMGY_p2-Jq1F-iM8Uvz9qKpZjo_Ivrfo-6KGU1lFbxpi0CgRmg-0/s320/IMG_6884.JPG" width="213" /></a></div><br />
<div style="text-align: center;"><i></i></div><br />
<br />
<div style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/sezon-na-jablka-2" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img height="200" src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/9/embed_uHKRZVdtvDFLbNmkaqaV1qkfyYkruQzz.jpg" width="123" /></a></div><i><br />
</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><br />
<div style="text-align: center;"><i><b> </b></i> </div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-66984232663840171072011-10-11T10:34:00.000-07:002011-10-31T06:38:05.915-07:00Budyniowe muffiny :)Ostatnia niedziela przyniosła dość owocne plony w postaci 4 bochenków chleba oraz brzuchów pełnych muffinek :) Owe słodkości powstały z przepisu wyniesionego dzień wcześniej od Sarena, takze nie zwlekałam z czasem tylko szybko postanowiłam go wypróbować:) muffinki wyszły smaczne, w końcu jakaś odmiana bo wiecznie robię takie ciemne kakaowo - czekoladowe, a tu lekkie i puszyste jasne ciasto, a w środku budyń i kostka roztopionej czekolady. Muffinki dosyć mocno wyrastają, więc chyba będę musiała się zaopatrzyć w wysokie sylikonowe foremki z IKEI, bo nie dość, że muffiny z nich będą świetnie smakować, to jeszcze pysznie wyglądać ;)<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihtq5IXBTDPsV4UhY5Ze1ePL1qahbTZ1KGTiUQuvYxjLirmUmAO92Sox5JAQnaeOGbt30wre3r9eWSg3dcL3VtQOjbN9riQiZLJZSG4UkJGEvJU-zwWU79aqPpmPNWojJmH8ntoUWKNyY/s1600/IMG_6781.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihtq5IXBTDPsV4UhY5Ze1ePL1qahbTZ1KGTiUQuvYxjLirmUmAO92Sox5JAQnaeOGbt30wre3r9eWSg3dcL3VtQOjbN9riQiZLJZSG4UkJGEvJU-zwWU79aqPpmPNWojJmH8ntoUWKNyY/s320/IMG_6781.JPG" width="213" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><i><span class="Apple-style-span" style="color: #38761d;"><b><br />
</b></span></i></div><div style="text-align: center;"><i><span class="Apple-style-span" style="color: #38761d;"><b><br />
</b></span></i></div><div style="text-align: center;"><i><span class="Apple-style-span" style="color: #38761d;"><b>MUFFINY Z BUDYNIEM I CZEKOLADĄ</b></span></i></div><div style="text-align: center;"><i><span class="Apple-style-span" style="color: #38761d;"><b><br />
</b></span></i></div><div style="text-align: center;"><i><b>* </b>jeden budyń śmietankowy zrobiony na gęsto (czyli w 1/2 mleka podanego na opakowaniu)</i></div><div style="text-align: center;"><i>*300g mąki</i></div><div style="text-align: center;"><i>*2 łyżeczki proszku do pieczenia</i></div><div style="text-align: center;"><i>*1 łyżeczka sody</i></div><div style="text-align: center;"><i>*szczypta soli</i></div><div style="text-align: center;"><i>*150g margaryny</i></div><div style="text-align: center;"><i>*160g cukru</i></div><div style="text-align: center;"><i>*170ml mleka</i></div><div style="text-align: center;"><i>*2 jajka</i></div><div style="text-align: center;"><i>*1 czekolada mleczna</i></div><div style="text-align: center;"><i><br />
</i></div><div style="text-align: left;">Przygotować budyń według przepisu na opakowaniu ( ilość mleka zmniejszyć o połowę!). Margarynę i cukier rozpuścić, a następnie ostudzić. W dużej misce wymieszać wszystkie suche składniki, a w małej roztrzepać jajko i mleko. Do suchych składników wlać mokre oraz ostudzony cukier z margaryną. Wymieszać łyżką aż do połączenia składników. Nakładać do papilotek według schematu : na spód ciasto-budyń- kostka czekolady- i na wierzch ciasto. Piec w temp 180 stopni ok 20min </div><div style="text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWr4VO9gz-VUtOR1mz4i8ANs1HRTN0VZsVBZuRy0RDbqJDHB1YZF2jOUB402ysAxFpcIzMto9O76CZp5yWixmoMYmnepqYtIocw3ptTUarPkxgg0jktTd6gafwkmI5KRFFPFm7gePZ73I/s1600/IMG_6780.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWr4VO9gz-VUtOR1mz4i8ANs1HRTN0VZsVBZuRy0RDbqJDHB1YZF2jOUB402ysAxFpcIzMto9O76CZp5yWixmoMYmnepqYtIocw3ptTUarPkxgg0jktTd6gafwkmI5KRFFPFm7gePZ73I/s320/IMG_6780.JPG" width="213" /></a></div><div style="text-align: center;"><br />
</div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-6729352237937620382011-08-04T05:56:00.000-07:002011-08-04T05:56:12.422-07:00Nie samym chlebem żyje człowiek.... :)Niby nie samym chlebem żyje człowiek, ale... odkąd od mojej wspaniałej kuzynki (jesteśmy już na tyle duże, że możemy sobie zacząć słodzić za całe lata dziecięcej złośliwości :D z tym, że ona była bardziej złośliwa. :)), w każdym razie odkąd od mojej wspaaaniałej kuzynki dostałam przez przypadek zakwas, na kieleckim targu znalazłam pana z pełnymi worami różnego rodzaju mąk, a do tego trafiłam na ciągle oczekującą więcej widownie, o tak, od tej pory żyję samym chlebem. Od dwóch tygodni nie upiekłam nic innego jak pieczywo. Testuje mnóstwo przepisów, jak na razie 3 skradły moje serce. Dziś pozdrawiając słonecznie z obcej ziemi ( świętokrzyskiej) przedstawiam razowy chlebek pszenny z otrębami. Przepis zaczerpnięty od wspomnianej wyżej wspaaaaniałej kuzynki Gosi, znajduje się również w Weekendowej Piekarni, lekko zmodyfikowany, gdyż nie prażę płatków owsianych tylko korzystam z otrębów.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;"><br />
</div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEBsLN5qwVOgsJq46dRkdUw15CRf7g2qAPgxFNfJqwK510e6lmolbICOb7yDoyKF32wDm4V6dE2a9vcCDrgF2s9krieV7HXbvTtynDfWuJCBLgc8JkGhIE3l3obE8ZPFYd3XzY-uDnSWY/s1600/20110804085.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEBsLN5qwVOgsJq46dRkdUw15CRf7g2qAPgxFNfJqwK510e6lmolbICOb7yDoyKF32wDm4V6dE2a9vcCDrgF2s9krieV7HXbvTtynDfWuJCBLgc8JkGhIE3l3obE8ZPFYd3XzY-uDnSWY/s320/20110804085.jpg" width="240" /></a></div><div style="text-align: center;"><span style="font-size: large;"><b><span style="font-style: italic;">Chleb z otrębami owsianymi</span></b></span></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><br />
</div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">120g zakwasu żytniego</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">150g mąki pszennej razowej</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">400g mąki pszennej</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">400ml wody</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">15g świeżych drożdży</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">łyżka miodu</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">łyżka soli</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;">40g otrębów owsianych</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;"><br />
</span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-style: italic;"><br />
</span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-style: italic;">W misce mieszamy zakwas, wodę i drożdże. Dodajemy miód i sól, następnie wsypujemy mąki i wyrabiamy ciasto, na końcu dodając otręby owsiane. Ciasto odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1,5-2h. Następnie przekładamy je do posmarowanej wcześniej olejem i podsypanej otrębami blachy i zostawiamy na kolejną godzinę. Piec nagrzewamy do temp. 250st, wkładając chleb temp zmniejszamy do 225st i pieczemy 25-30min. Po wyciągnięciu z piekarnika chlebek wyciągamy z blachy i studzimy na kratce.</span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-style: italic;"><br />
</span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkFb1sYEq8JJTTEieg9lflzUpDZPcIWp8eyVHhNuCCbTKbAtLi8PbuUSOdPMp8L1Vn3aXhEN0EA7pikGz9cTCdIwdfQwb2FlUnTlQp9JdDNz2FQo1loKomrKicbW9OBYTICMPpV5O-New/s1600/20110804086.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="169" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkFb1sYEq8JJTTEieg9lflzUpDZPcIWp8eyVHhNuCCbTKbAtLi8PbuUSOdPMp8L1Vn3aXhEN0EA7pikGz9cTCdIwdfQwb2FlUnTlQp9JdDNz2FQo1loKomrKicbW9OBYTICMPpV5O-New/s320/20110804086.jpg" width="320" /></a></div><div style="text-align: left;"><span style="font-style: italic;"><br />
</span></div><div style="text-align: center;"><span style="font-style: italic;"> </span> </div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-42771370491379405512011-07-04T11:56:00.000-07:002011-10-31T06:38:58.069-07:00weekendowe wypieki i poniedziałkowa chała;)W weekend zawitali do nas strudzeni wędrowcy, a wraz z nimi tradycyjnie wiatr, deszcz, ogólnie plucha i niekorzystny biometr ;) na poprawę nastrojów, pomiędzy dżemem czereśniowym, razowymi bułeczkami i bezami z kokosem, powstała nowa wersja tartaletek na specjalne życzenie mojej najukochańszej kuzynki ;)<br />
<div><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW7Lj3NxNBbjEc9DHjYWDltVeMaIczgkOh7uEal6srQBJLyUa2RU5Ru0TW-4wwgzR818D6ljfDoUnC4S6NDcTp9uQT2HlwL99dRqEJJ1Pjq-4lb-PVfykkDqfMA3M6gWiz0cbQMscsops/s1600/2011_07_011.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW7Lj3NxNBbjEc9DHjYWDltVeMaIczgkOh7uEal6srQBJLyUa2RU5Ru0TW-4wwgzR818D6ljfDoUnC4S6NDcTp9uQT2HlwL99dRqEJJ1Pjq-4lb-PVfykkDqfMA3M6gWiz0cbQMscsops/s320/2011_07_011.jpg" width="320" /></a></div><div><br />
</div><div>Dzisaj natomiast, postanowiłam dogodzić wreszcie własnemu podniebieniu i wzięłam się za chałkę. Robiąc drożdżowe człowiek naprawdę może ćwiczyć swoją cierpliwość - najpierw ciasto rośnie 2h, potem już gotowa chałka 40 minut, na pieczenie przeznaczyć trzeba przynajmniej pół godziny, a ślinka cieknie i cieknie. Ale traktuję to jako trening charakteru przed pieczeniem chleba na zakwasie :) </div><div><br />
</div><div>Przepis na chałkę ( która dogodziła mi ze wszech miar ) zaczerpnęłam od <a href="http://whiteplate.blogspot.com/2009/03/chaka.html">Liski</a>.</div><div><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhdIM9QJr8z436R5BczL8G3Tc-EaDkEXAwdKHfAjzjcZfs4Nq1S2spsfcCw7-kD4kfIdZDtRtpl1umGr3QWkCp0jCWTYPmiUNmUEnCATK-QBP3jNcT57m9YAecG2rRYtP7JzlGHoRQDp4/s1600/IMG_3241.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="217" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhdIM9QJr8z436R5BczL8G3Tc-EaDkEXAwdKHfAjzjcZfs4Nq1S2spsfcCw7-kD4kfIdZDtRtpl1umGr3QWkCp0jCWTYPmiUNmUEnCATK-QBP3jNcT57m9YAecG2rRYtP7JzlGHoRQDp4/s320/IMG_3241.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxoHOffoJKTmcoelxlkx2aXjb4cXXhNi4N_ZsRqW-STa0_6P1dxy2qCS063AdQA-ihuUOrh4o4RqKDq8JUUKdVWjx6mWFd6MUSdN6U0e4cVY1L9RsjFhYiIhcpXe6pqaguqRIHWZmSL2o/s1600/IMG_3224.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxoHOffoJKTmcoelxlkx2aXjb4cXXhNi4N_ZsRqW-STa0_6P1dxy2qCS063AdQA-ihuUOrh4o4RqKDq8JUUKdVWjx6mWFd6MUSdN6U0e4cVY1L9RsjFhYiIhcpXe6pqaguqRIHWZmSL2o/s320/IMG_3224.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgluStxQxW0K7HgHpcMoYtIfQ4Za1UnGsOahnmweg8No5NzJLiv05NFBrdshTRQXHfl_VvaIfBy61it64WqMP2TdJ8vp4kt-r9NHf7z0jpDQE9Xl9KWEN6v0MYAiVH9OIRyN3Xl4zttWTE/s1600/IMG_3226.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgluStxQxW0K7HgHpcMoYtIfQ4Za1UnGsOahnmweg8No5NzJLiv05NFBrdshTRQXHfl_VvaIfBy61it64WqMP2TdJ8vp4kt-r9NHf7z0jpDQE9Xl9KWEN6v0MYAiVH9OIRyN3Xl4zttWTE/s320/IMG_3226.JPG" width="213" /></a></div><div><br />
</div><div>Masełko, dżemik, kakao i siódme niebo ;)</div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-20843299061351726472011-06-29T07:57:00.000-07:002011-06-30T06:31:35.180-07:00Owsiane przysmaki<a href="http://zpiekarnika.blogspot.com/2011/01/ciasteczka-owsiane.html"></a>Dziś powstały owsiane ciasteczka przypominające smakiem te rodem z IKEI:D Szybko powstały i równie szybko zniknęły ;) udało mi się uchwycić je w obiektywie na chwilę przed tym jak zlecieli się ciekawscy smakosze:) <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkqQ83DJ2TuY_B86wcmlsQG7gBqozl1u7G3Z0f1MN1pM3rtn_PnlfquYKUaczHouk65nnaHmA8Krg5DM5rZ61C5X0HLeNZaQjF0QWl-V-AaD7rEvC4xMj9Y-o2_AY4ywoEyJ9lyvH5bNU/s1600/IMG_3059.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkqQ83DJ2TuY_B86wcmlsQG7gBqozl1u7G3Z0f1MN1pM3rtn_PnlfquYKUaczHouk65nnaHmA8Krg5DM5rZ61C5X0HLeNZaQjF0QWl-V-AaD7rEvC4xMj9Y-o2_AY4ywoEyJ9lyvH5bNU/s320/IMG_3059.JPG" width="320" /></a></div><br />
<div style="text-align: center;">Przepis ( trochę przeze mnie zmodyfikowany) pochodzi ze świetnego bloga <a href="http://zpiekarnika.blogspot.com/2011/01/ciasteczka-owsiane.html">Zpiekarnika.pl</a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFr4OgPQvumkBJhbZe5nCZiXCZbCzr1KmwbTwAtr3-epfFPkyxCgCm9m8FchcavJOKQD0Yf9UOmQ7MSzl__Ll7TA_DrPWQWQC3Tt5wfdqGJsvwYRbCOX6EEh8SkEvAXg_79Ql08Se6HjE/s1600/IMG_3072-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFr4OgPQvumkBJhbZe5nCZiXCZbCzr1KmwbTwAtr3-epfFPkyxCgCm9m8FchcavJOKQD0Yf9UOmQ7MSzl__Ll7TA_DrPWQWQC3Tt5wfdqGJsvwYRbCOX6EEh8SkEvAXg_79Ql08Se6HjE/s320/IMG_3072-1.JPG" width="320" /></a></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-3930406789340403702011-06-27T13:03:00.000-07:002011-11-10T02:12:06.952-08:00o dżemie słów kilka... :)Od kilkuuuu dni dżem jest nierozerwalną składową mojego śniadania. Do tego bułeczka własnej roboty( o której innym razem) i palce lizać !:) Już jakiś czas obnosiłam się z zamiarem zrobienia własnych przetworów, ale nikt nie podzielał mojego entuzjazmu i jakoś nie mogłam się zdecydowąć. Ale dziś (wreszcie), niezważając na obojętność i pesymizm reszty załogi, nabyłam drogą kupna 4kg truskawek i przystąpiłam do dzieła. Po żmudnym szypułkowaniu chyba miliona owoców i zrobieniu w kuchni pobojowiska, efekt wyszedł wyśmienity ;)Jeden słoiczek oczywiście został już w połowie opróżniony przez degustatorów, ale 16 innych pozostało w zapasie na gorsze czasy;) jeden słoiczek powędruje do okrutnie zaniedbanej przeze mnie ostatnio Sandry, jako rekompensata ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSkTz5m-pahiEpNn7_0B0bAT_emmo3H9WadqzNp7-V7QcckBT50HsS8AaBn2owD3IUvgXCM2NlKiqkIgiMWSpuC44IPE4rgrdXiJoU63fz43txqj1R-kvPv2jFeHI9dCY9tyuqbXkLa3c/s1600/IMG_3049-1.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSkTz5m-pahiEpNn7_0B0bAT_emmo3H9WadqzNp7-V7QcckBT50HsS8AaBn2owD3IUvgXCM2NlKiqkIgiMWSpuC44IPE4rgrdXiJoU63fz43txqj1R-kvPv2jFeHI9dCY9tyuqbXkLa3c/s320/IMG_3049-1.JPG" width="222" /></a></div><br />
<i>Dżem truskawkowy</i><br />
<br />
<i>2kg owoców<br />
1kg cukru<br />
jedno opakowanie pektyny Pektowin<br />
łyżeczka kwasku cytrynowego<br />
1/2 szkl wody</i><br />
<br />
Owoce umyć (w przypadku truskawek oszypułkować), wrzucić do garnka, dodać 1/2 szklanki wody i zagotować. Pektynę wymieszać z 1 szklanką cukru i wsypać do gotujących się owoców intensywnie mieszając. Gotować 3-5 min. Wsypać pozostałą ilość cukru ciągle mieszając. Gdy cały cukier się już rozpuści, dodać 1 łyżeczkę kwasku cytrynowego rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody i zamieszać. Zebrać pianę z wierzchu i wlać gorące do słoiczków. Pasteryzować ok 20 min.drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-56885302820173125712011-06-23T04:13:00.000-07:002011-10-31T06:39:28.999-07:00tatusiowe tartaletki ;)Z okazji dnia Ojca powstały pysznie wyglądające tartaletki z bitą śmietaną i truskawkami. Przepis na ciasto z zeszytu babci Józi, także sprawdzony prawdopodobnie już z tysiąckrotnie. Truskawki niestety nie z ogródka, bo tych starcza tylko na konsumpcję w trakcie zbioru, ale też smakowite. Jedynie mięta z hodowli własnej;)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDuKcztUbcRkVEINVUMyx3iiAF0BLRP5JCSG75FRANd_ezXZDLzP3yxhSMLKamnxAa5HwKWw0XYhMR7eSLzAoY2jbC1iJ8QtgzOVD4enleiq-sjvnQz-q8-XbBTDuaKIZXTZxWOyEM2EY/s1600/IMG_2926.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="196" i$="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDuKcztUbcRkVEINVUMyx3iiAF0BLRP5JCSG75FRANd_ezXZDLzP3yxhSMLKamnxAa5HwKWw0XYhMR7eSLzAoY2jbC1iJ8QtgzOVD4enleiq-sjvnQz-q8-XbBTDuaKIZXTZxWOyEM2EY/s400/IMG_2926.JPG" width="400" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><em>Ciasto kruche</em></div>-kostka margaryny<br />
-3 szklanki mąki<br />
-szczypta proszku do pieczenia<br />
- 6 łyżek cukru<br />
- 4 żółtka<br />
- 2 łyżki śmietany 12%<br />
- cukier waniliowy<br />
<br />
Wszystkie składniki szybciutko zagnieść ręką i wsadzić do lodówki na ok 20min. Wyłożyć ciastem foremki na tartaletki(nie smaruję ich tłuszczem bo ciasto samo w sobie jest tłuste więc i bez tego pięknie wychodzą z blaszek). Piec 15 minut w tem 180st. Odczekać aż ostygną, wyjąć z foremek.<br />
Pomysł na nadzienie może ograniczać jedynie fantazja i preferencje podniebienia. Ja tym razem ubiłam jedną śmietanę w proszku (z śmietanfixem) i wyłożyłam po łyżce na każdą tartaletkę. Nastepnie połowę truskawek(200g)ułożyłam na śmietanie, a resztę zmiksowałam blenderem na mus i zrobiłam nim esy floresy na babeczkach . Na koniec rozpuściłam 50g gorzkiej czekolady i polałam wszystko:) efekt - pyszny!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRszZ-aJ5Van-EvL8_p_JU4hw6xu3kEkBGre3IWDDhhjKeD9PZcdrJKnvhUEEDBpeUHoA715eL3o-KhZRcTf28CX7xna_eUUaJVDMENm3vwRwL40vpI1TDnNpv3LGVWN9pLCIDyQBA4Aw/s1600/IMG_2929.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="222" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRszZ-aJ5Van-EvL8_p_JU4hw6xu3kEkBGre3IWDDhhjKeD9PZcdrJKnvhUEEDBpeUHoA715eL3o-KhZRcTf28CX7xna_eUUaJVDMENm3vwRwL40vpI1TDnNpv3LGVWN9pLCIDyQBA4Aw/s320/IMG_2929.JPG" width="320" /></a></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3546665826350496111.post-85121247884270180002011-06-21T12:51:00.000-07:002011-06-21T12:51:47.140-07:00Ciasteczkowe potwory ;)Pomyślałam, iż najwyższy czas podzielić się moimi kulinarnymi eksperymentami ;D na pierwszy ogień - wczorajsze ciasteczka czekoladowe z przepisu Nigelli Lawson z moim skromnym wkładem. Pyszne! Niesamowicie kruche i 'maślanie czekoladowe' :) zapewne mają miliony kalorii, ale na całe szczęście miałam kilku pomocników w pałaszowaniu tej całej góry ciasteczek:)<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcxIJkOiq0Ut9dE5iExUdxqXGX3diXQ53l_U_C8DCUDIMLLBzXd-RQ01KdjDh4YpyOr5iJaEeTjy7m4qGM4i6SAOyRRqjkQBUDw8b1bDXEdVheXxzD2T2r89LQficJp2fQq247Ogvz3aM/s1600/IMG_2869.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="265" i$="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcxIJkOiq0Ut9dE5iExUdxqXGX3diXQ53l_U_C8DCUDIMLLBzXd-RQ01KdjDh4YpyOr5iJaEeTjy7m4qGM4i6SAOyRRqjkQBUDw8b1bDXEdVheXxzD2T2r89LQficJp2fQq247Ogvz3aM/s400/IMG_2869.JPG" width="400" /></a></div><br />
<div style="text-align: center;"><em><strong>Ciasteczka czekoladowe</strong></em></div><div style="text-align: center;"><br />
</div><ul><li><div style="text-align: center;"><em>250g masła</em></div></li>
<li><div style="text-align: center;"><em>140g cukru(dałam jeszcze odrobinę cukru waniliowego)</em></div></li>
<li><div style="text-align: center;"><em>300g mąki pszennej</em></div></li>
<li><div style="text-align: center;"><em>40g kakao</em></div></li>
<li><div style="text-align: center;"><em>łyżeczka proszku do pieczenia (bardzo płaska)</em></div></li>
<li><div style="text-align: center;"><em>50g gorzkiej czekolady</em></div></li>
</ul><div align="left" style="text-align: center;"><em>Masło z cukrem ucieramy mikserem aż do uzyskania jednolitej masy. Wciąż powoli mieszając, dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Na koniec wsypujemy drobno posiekaną gorzką czekoladę i mieszamy łyżką. Masa wychodzi dosyć gęsta i lepka. Formujemy kulki wielkości piłeczki do ping ponga, kładziemy na blasze(wyłożonej papierem do pieczenia) i rozpłaszczamy ręką. Mnie wyszło 30szt. Piec w temp. 170st. z termoobiegiem ok 15 min. Podobno ciasteczka łatwo się przypalają i warto do nich zaglądać od 10min. ale mój piekarnik musiał je piec dłużej niż w przepisie, więc wszystko zależy od posiadanej maszyny i jej chęci współpracy;)</em></div>drewhttp://www.blogger.com/profile/01569125237145366766noreply@blogger.com0